W piątek 28 kwietnia o godz. 12:00 w Międzynarodowym Dniu Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych pod siedzibą Centrali OPZZ w Warszawie zapłonęło 180 zniczy. To hołd złożony ofiarom wypadków przy pracy - właśnie tyle osób zginęło w miejscach pracy w 2022 roku. 

Biuro prasowe OPZZ

Każdego roku wypadki przy pracy wciąż zabierają życie zbyt dużej liczbie osób. Poprawa i dbałość o warunki pracy są od lat jednym z priorytetów programowych OPZZ. Każdego roku 28 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy, a ruch związkowy upamiętnia go także jako Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych. 

Pamiętaliśmy o ofiarach wypadków przy pracy także w tym roku - w samo południe 28 kwietnia pod siedzibą OPZZ zapłonęło 180 zniczy w hołdzie dla wszystkich osób, które w 2022 roku zginęły w miejscu pracy.

Piotr Ostrowski, szef OPZZ: nie ma naszej zgody na śmierć w miejscu pracy!

W Międzynarodowym Dniu Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych pod siedzibą Centrali OPZZ w Warszawie, tuż po symbolicznym zapaleniu zniczy dla ofiar, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych zorganizowało briefing prasowy poświęcony tematyce bezpieczeństwa w miejscach pracy. 

Piotr Ostrowski, szef OPZZ przypomniał, że bezpieczeństwo w miejscu pracy powinno być priorytetem i fundamentalnym prawem każdego pracownika.

Praca musi być bezpieczna. Każdy pracownik przychodząc do pracy powinien bezpiecznie pracować i bezpiecznie z niej wyjść. Te zapalone przez nas znicze symbolizują 180 osób, które w 2022 roku straciły życie w miejscu pracy. Czy to dużo? Bardzo dużo. Nikt nie powinien ginąć w pracy. I choć statystyki się poprawiają, bo każdego roku liczba ofiar śmiertelnych wypadków w pracy spada, to wciąż 180 osób.  To tak, jakby co drugi dzień ktoś w Polsce tracił życie pracując. Nie ma naszej zgody, aby praca w Polsce była niebezpieczna! Nie ma naszej zgody, aby ktoś nie wracał do domu po pracy, by rodziny w Polsce były w żałobie, bo ktoś z niej nie wrócił - mówił Piotr Ostrowski, szef OPZZ podczas briefingu prasowego.

28 kwietnia to okazja, by po raz kolejny głośno mówić o tym, że polskie warunki pracy pomimo systematycznej poprawy, nadal nie są niezadowalające. Za te zaniedbania wysoką cenę płacą pracownicy, którzy tracą życie. Pamiętajmy o bezpieczeństwie w miejscu pracy, nie tylko od święta.