Trwające od wielu miesięcy prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę budzą coraz więcej wątpliwości. Pierwotna wersja projektu ustawy, zaprezentowana przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w sierpniu 2024 roku, zawierała popierane przez OPZZ przepisy zmierzające do ustanowienia od 2026 r. płacy minimalnej jako płacy zasadniczej. Po kilku miesiącach konsultacji resort rodziny postanowił wycofać się z tej propozycji.
Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej OPZZ
Projekt zaproponowany w ubiegłym roku był długo oczekiwanym krokiem w stronę bardziej sprawiedliwego rynku pracy. Propozycja uczynienia płacy minimalnej kategorią jednoskładnikową, płacą zasadniczą, została przyjęta z aprobatą przez OPZZ jako element porządkujący system wynagradzania i wzmacniający pozycję pracowników otrzymujących minimalne wynagrodzenia.
Dlatego z niepokojem przyjęliśmy informację, że po konsultacjach społecznych do projektu wprowadzono inne rozwiązanie, przewidujące rozłożenie reformy w czasie – aż do 2028 roku!
Według nowych propozycji z płacy minimalnej mają być etapowo wyłączane kolejne elementy wynagrodzenia:
- od 1 stycznia 2026 r. – dodatek funkcyjny,
- od 1 stycznia 2027 r. – inne dodatki,
- od 1 stycznia 2028 r. – premie i nagrody.
Takie rozwiązanie oznacza istotne odejście od pierwotnych założeń oraz zablokowanie realnych korzyści dla ponad trzech milionów pracowników.
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych zaapelowało w piśmie z dnia 28 kwietnia br. do pani Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, o przywrócenie pierwotnych zapisów projektu ustawy.
Zastrzeżenia OPZZ budzą również argumenty przedstawiane przez niektóre resorty biorące udział w uzgodnieniach międzyresortowych, zwłaszcza Ministerstwo Finansów, które sugeruje, że szybkie wprowadzenie zmian w tym zakresie mogłoby zagrozić stabilności finansów publicznych. W naszej ocenie taka argumentacja nie znajduje jakiegokolwiek uzasadnienia społecznego ani ekonomicznego. Utrzymywanie obecnego mechanizmu, który pozwala na zaliczanie różnych dodatków do płacy minimalnej, w dalszym ciągu rodzi ryzyko nadużyć i nie daje pracownikom gwarancji godziwego wynagrodzenia. Utrwalanie takiego stanu rzeczy, pod pretekstem ochrony stabilności sektora finansów publicznych, nie powinno być akceptowane. Stabilność finansów publicznych nie może być osiągana kosztem osób otrzymujących minimalne wynagrodzenia.
OPZZ stoi na stanowisku, że polityka wynagrodzeń powinna zmierzać w stronę uczciwego i transparentnego systemu – bez ukrytych składników i bez możliwości obchodzenia intencji ustawodawcy. Utrzymywanie niskich płac nie może być fundamentem rozwoju gospodarczego kraju.
Apelujemy do pani Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, o konsekwentne działania na rzecz przywrócenia pierwotnych zapisów projektu ustawy oraz o podjęcie kroków, które spowodują, że minimalne wynagrodzenie już w 2026 roku stanie się płacą zasadniczą – zgodnie z pierwotnymi założeniami i deklaracjami. Deklarujemy wolę dalszej współpracy w celu przywrócenia rozwiązań prawnych zgodnych z interesem społecznym i zasadą sprawiedliwości społecznej.
(nq)