W czerwcu 2025 roku Polska obejmuje prezydencję w BASTUN – bałtyckiej sieci związków zawodowych, skupiającej partnerów społecznych z krajów nadmorskich. W czasie niepewności geopolitycznej, rosnących napięć i przyspieszonej transformacji gospodarczej, głos związków zawodowych w regionie staje się ważniejszy niż kiedykolwiek. A Polska nie zamierza milczeć.

Nowy program prezydencji – opracowany wspólnie przez trzy centrale: OPZZ, FZZ i NSZZ „Solidarność” – to nie tylko lista działań. To manifest odpowiedzialności za region i odważna próba zdefiniowania nowej roli związków zawodowych w świecie, który przestał być przewidywalny. Hasłem przewodnim jest bezpieczeństwo – nie tylko militarne, ale też społeczne, demokratyczne i gospodarcze.

W imieniu trzech central związkowych program został zaprezentowany przez Magdalenę Chojnowską z Wydziału Międzynarodowego OPZZ – podczas spotkania liderów BASTUN. Jej wystąpienie podkreśliło znaczenie wspólnego głosu związkowców wobec wyzwań, które przekraczają granice państw i sektorów.

Związki zawodowe jako filary odporności

W cieniu wojny i dezinformacji, bezpieczeństwo to już nie tylko twarda siła, ale też spójność społeczna, zaufanie obywateli do instytucji i aktywność obywatelska. Polska prezydencja stawia na związki zawodowe jako podmioty realnie budujące społeczną odporność. Ich rola w czasie kryzysu – od pandemii, przez kryzysy energetyczne, aż po sytuacje militarne – jest nie do przecenienia.

Dlatego jednym z kluczowych działań będzie przygotowanie wspólnego stanowiska BASTUN na temat roli związków w systemach bezpieczeństwa. Polska zaprosi również partnerów z regionu do wymiany dobrych praktyk, a podczas wizyty studyjnej w ramach projektu FZZ poruszone zostaną najważniejsze wyzwania dla liderów związkowych w nadchodzących latach.

Przemysł w centrum uwagi – ale z twarzą pracownika

Drugi filar polskiej prezydencji to polityka przemysłowa i ochrona miejsc pracy. Transformacja energetyczna, automatyzacja i cyfryzacja to szanse, ale też zagrożenia. Polska nie chce, by koszty zmian ponosili pracownicy. Dlatego związkowcy będą zabiegać o to, by polityki przemysłowe były nie tylko nowoczesne i konkurencyjne, ale przede wszystkim sprawiedliwe społecznie.

W planach znalazły się m.in. wspólne stanowisko w sprawie przemysłu i zatrudnienia, sesje wymiany doświadczeń i analiza wpływu dumpingu społecznego. Przekaz jest jasny: przemysł musi być zrównoważony, a pracownik – traktowany jak partner, nie koszt.