Spotkanie ministra Stefana Krajewskiego z przedstawicielami organizacji związkowych w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zainicjowało dialog na temat przyszłości dużych gospodarstw rolnych oraz kontynuacji rozmów nt. przetargów na Ośrodki Produkcji Rolniczej. Strona społeczna jest zaniepokojona brakiem jednoznacznych rozstrzygnięć i wzywa do pilnego podjęcia decyzji w sprawie dalszych zasad dzierżawy gruntów.
Związki zawodowe oczekują jasnych decyzji ze strony resortu rolnictwa
W dniu 4 sierpnia br. w siedzibie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbyło się pierwsze spotkanie nowo wybranego Ministra Stefana Krajewskiego z przedstawicielami organizacji rolniczych. Jednym z podjętych tematów rozmów było uregulowanie sytuacji pracowników dużych gospodarstw rolnych oraz kontynuacja tworzenia Ośrodków Produkcji Rolniczej (OPR).
W imieniu organizacji rolniczych głos zabrał Janusz Gużda, Przewodniczący Związków Zawodowych przy Top Farms Głubczyce oraz Wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Rolnictwa w RP, który podkreślił potrzebę kontynuacji dialogu: „Kluczową kwestią pozostaje przyszłość Ośrodków Produkcji Rolniczej. Decyzja Ministra o zawieszeniu przetargów ma uzasadnienie, pod warunkiem, że zostanie ona uzupełniona o przedłużenie wydania przedmiotów obecnych dzierżaw. Tylko wówczas możliwe będzie zapewnienie ciągłości funkcjonowania gospodarstw, ochrony miejsc pracy oraz utrzymania produkcji zwierzęcej. W tak zabezpieczonych warunkach możliwa będzie rzeczowa dyskusja nad przyszłym modelem funkcjonowania OPR-ów i wypracowanie trwałych, dobrze przemyślanych rozwiązań”.
Potrzeba pilnych decyzji w sprawie Ośrodków Produkcji Rolniczej
W wielu regionach trwają jeszcze żniwa, a przed rolnikami kolejne kluczowe decyzje związane z przygotowaniami do nowego sezonu upraw. Brak rozstrzygnięć w sprawie dzierżaw gruntów uniemożliwia planowanie produkcji pasz, co bezpośrednio zagraża bezpieczeństwu żywieniowemu stad. Aby zapewnić zwierzętom odpowiednie warunki bytowe, a pracownikom stabilność zatrudnienia, niezbędne jest natychmiastowe podjęcie decyzji, ponieważ już w sierpniu rozpoczyna się kolejny sezon wegetacyjny. Stawką jest nie tylko przyszłość gospodarstw, ale również utrzymanie miejsc pracy i bezpieczeństwo żywnościowe kraju.
Jednocześnie Janusz Gużda zwrócił uwagę na rosnące napięcie wśród pracowników: „jestem rozczarowany brakiem jednoznacznych decyzji w sprawie odejścia od dotychczasowych, nieadekwatnych kryteriów przetargowych. Minister przyznał, że wciąż się waha, czy całkowicie je wstrzymać, czy wrócić do rozmów nad ich zmianą. Rolnicy zatrudnieni w dużych gospodarstwach rolnych są zawiedzeni brakiem konkretnych decyzji, tym bardziej, że zbliża się koniec okresu wydania dzierżawionych gruntów. W przypadku dalszego braku decyzji, spółka będzie zmuszona rozpocząć działania restrukturyzacyjne, polegające na drastycznym zredukowaniu obsady zwierząt w stadzie oraz redukcji zatrudnienia z powodu braku możliwości zabezpieczenia bazy paszowej i zagospodarowania nawozów organicznych: obornika i gnojowicy.
Bez decyzji nie będzie paszy ani pracy
W kontekście kończących się żniw i konieczności planowania zasiewów na kolejny sezon, przedstawiciele związków ostrzegają, że dalszy brak decyzji w sprawie zasad dzierżawy gruntów może poważnie zagrozić ciągłości produkcji rolniczej. Brak stabilności w tym zakresie uniemożliwia planowanie zasiewów i produkcję pasz, co wpływa bezpośrednio na dobrostan zwierząt i bezpieczeństwo zatrudnienia pracowników gospodarstw.
Związkowcy zwrócili uwagę na narastające napięcie wśród pracowników gospodarstw rolnych, którzy oczekują jasnych deklaracji ze strony resortu rolnictwa.
Apel o dalszy dialog i decyzje systemowe
Organizacje związkowe zadeklarowały chęć kontynuowania rozmów z Ministerstwem Rolnictwa i współpracy przy wypracowywaniu stabilnych i sprawiedliwych rozwiązań dla sektora dużych gospodarstw rolnych. Podkreślają jednak, że czas na decyzje jest ograniczony a dalsze opóźnienia mogą przynieść poważne konsekwencje społeczne i gospodarcze.
„Najbardziej efektywnym rozwiązaniem z punktu widzenia zachowania ciągłości chowu bydła mlecznego i miejsc pracy jest wydłużenie terminu wydania gruntów o kolejny rok. I taka decyzja powinna być efektem prowadzonych rozmów z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Pozwoli to stworzyć realną przestrzeń do wypracowania trwałych i przejrzystych zasad funkcjonowania Ośrodków Produkcji Rolniczej. Zależy nam, aby OPR-y były tworzone w oparciu o nowoczesne technologie, z poszanowaniem środowiska, ludzi i zwierząt – podsumowuje Janusz Gużda.
Likwidacja dużego gospodarstwa to zagrożenie dla rynku, rolników i bezpieczeństwa żywnościowego
Brak pilnych decyzji ze strony Ministerstwa Rolnictwa w sprawie wydłużenia terminu wydania przedmiotu dzierżaw oraz zasad funkcjonowania Ośrodków Produkcji Rolniczej może doprowadzić do znaczącego ograniczenia działalności jednego z kluczowych podmiotów sektora rolno-spożywczego w Polsce – Grupy Top Farms. Działalność Grupy obejmuje m.in. produkcję ponad 40 mln litrów mleka rocznie, hodowlę jednego z największych stad bydła mlecznego w Europie (ponad 7000 sztuk), a także wytwarzanie ok. 100 tys. ton ziemniaka przemysłowego, co pokrywa ponad 10% krajowego zapotrzebowania. Likwidacja dużego gospodarstwa rolnego oznaczałaby nie tylko poważne zaburzenie krajowego łańcucha dostaw żywności, lecz także utratę miejsc pracy dla setek osób oraz degradację lokalnych społeczności, w których firma od pokoleń pełni rolę gospodarczego i społecznego filaru.
Budowa potencjału takiego gospodarstwa to lata pracy, doświadczeń, współpracy ze środowiskiem naukowym i integracja lokalnych społeczności.