Stopa bezrobocia jest najwyższa od kilku lat. W tej analizie pokazujemy główne parametry rynku pracy przed końcem roku i analizujemy główne przyczyny wzrostu bezrobocia w ostatnich miesiącach.
Michał Polakowski, specjalista ds. polityki społecznej OPZZ
Bezrobocie
Mierzona według metodologii międzynarodowej (metodologia MOP, używana również w badaniach Eurostatu i polskich BAEL) stopa bezrobocia dla osób w wieku produkcyjnym czyli w wieku 18-59/64 wyniosła 3.2% w trzecim kwartale tego roku co można oszacować jako552 tys. osób. Stopa bezrobocia jest powiązana z poziomem wykształcenia – im jest ono wyższe, tym niższa stopa bezrobocia w tej grupie. Dla przykładu, bezrobocie wśród osób z wyższym wykształceniem wyniosło 1.5%, zaś wśród osób z wykształceniem gimnazjalnym i poniżej 6 razy więcej, 10%.
Źródło: GUS BAEL, opracowanie własne
Bezrobocie różni się także systematycznie ze względu na wiek – wśród osób młodszych jest ono najwyższe z 10,3% dla grupy 20-24 lata, zaś wśród najstarszych osób w wieku produkcyjnym, najniższe: 2,1% dla grupy 55-64 lata.
Drugim sposobem pomiaru bezrobocia jest tzw. bezrobocie rejestrowane. Zazwyczaj jest ono wyższe od bezrobocia obliczanego na podstawie BAEL, co wynika z różnic w definiowaniu bezrobocia. Wstępne dane za listopad 2025 wskazują, że stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 5.7%, co stanowi najwyższy wynik od marca 2022 roku. Kluczowe jest pytanie dotyczące przyczyn tego, co dzieje się ze wskaźnikiem bezrobocia – czy jego wzrost wynika z niedawnej zmiany prawnej (wejście w życie Ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia) czy też w istocie z pogarszającej się sytuacji na rynku pracy.
Bezrobocie rejestrowane to liczba osób zarejestrowanych w końcu miesiąca w urzędach pracy a jego stopa to liczba zarejestrowanych osób bezrobotnych odniesiona do liczby cywilnej ludności aktywnej zawodowo. Na liczbę osób bezrobotnych pod koniec każdego miesiąca wpływają zatem napływy do bezrobocia (rejestracje) jak i odpływy (wyrejestrowania).
Źródło: PSZ, opracowanie własne
Analiza napływów (rejestracji) i odpływów (wyrejestrowań) wskazuje, że szczyt napływów, jaki zidentyfikowano w ostatnich miesiąca (ok. 121 tys. we wrześniu 2025) był niższy niż w początkach każdego z przedstawionych lat i wyższy o 4-5 tys. od analogicznych miesięcy w latach 2023 i 2024. Porównanie to pokazuje, że w niewielkim stopniu prawdopodobne jest twierdzenie, że zmiana prawna, polegająca na możliwości rejestracji jako osoba bezrobotna w dowolnym powiecie, wpłynęła skokowo na wzrost bezrobocia. Natomiast tym, co odróżnia bieżący rok od lat poprzednich jest gwałtowny spadek liczby wyrejestrowań w miesiącach poprzedzających lato i w okresie letnim. Wyrejestrowania mogą być skutkiem podjęcia pracy, uczestnictwa w programach aktywizacyjnych oraz niespełnienia kryteriów osoby bezrobotnej. W czerwcu 2025 wyrejestrowano 33 tys. osób mniej niż w czerwcu 2024 i 39 tys. mniej niż czerwcu 2023. Dla lipca 2025 różnice wyniosły ok. 29 tys. w stosunku do dwóch poprzednich lat, zaś dla sierpnia – 22 tys. i 32 tys.
Jeśli chodzi o wyrejestrowania z powodu podjęcia zatrudnienia niesubsydiowanego, dane nie wskazują na zasadnicze odchyły od lat ubiegłych. Dla czerwca z każdego z prezentowanych lat, różnica pomiędzy najlepszym rokiem (2023) a najgorszym (2025) wyniosła 4,5 tys. osób; dla późniejszych miesięcy najwyższe odpływy zanotowano w 2025 roku.
Źródło: PSZ, opracowanie własne
Wreszcie, przyjrzyjmy się dokładnie jednej z głównych poza zatrudnieniem przyczyn wyrejestrowania z bezrobocia, to jest niepotwierdzeniugotowości do pracy. Jest to klasyczna sankcja stosowana powszechnie przez publiczne służby zatrudnienia, nie tylko w Polsce. Nowa Ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia zmniejszyła dotkliwość sankcje w przypadku braku stawiennictwa w urzędzie.
Źródło: PSZ, opracowanie własne
Liczba wyrejestrowań z powodu niepotwierdzenia gwałtownie spadła w lipcu (ponad 20 tysięcy mniej niż w roku ubiegłym) i sierpniu (ponad 16 tysięcy mniej) bieżącego roku i właśnie to mechanizm stoi w znacznej mierze za spadkami wyrejestrowań ogółem i utrzymującą się wysoką liczbą osób bezrobotnych – i w rezultacie, wzrostem stopy bezrobocia.
Nie należy jednak bagatelizować sytuacji na rynku pracy. Po pierwsze, nadal widać silne terytorialne zróżnicowane stopy bezrobocia. W dużych miastach wskaźnik ten utrzymuje się na niskim poziomie, lecz w mniejszych miastach i na obszarach nisko zurbanizowanych często osiąga dwucyfrowy wynik. Po drugie, rośnie długość okresu poszukiwania pracy. Widać to zjawisko zarówno w danych BAEL jak i w wynikach innych badań.
Źródło: GUS BAEL, opracowanie własne
Problemem, który dotyka lokalne rynki pracy są zwolnienia grupowe. Pominąwszy rekordowy luty br., kiedy to zwolniono 5721 osób, skala przeprowadzonych zwolnień grupowych nie odbiega zasadniczo od lat 2023-2024. Niemniej jednak należy pamiętać, że w kontekście małych rynków pracy, ten rodzaj zwolnień może mieć istotny wpływ. Ponadto, pracodawcy mogą stosować procedury rozciągające zwolnienia w czasie, i, w rezultacie, nie raportować ich jako zwolnień grupowych. Wreszcie, prace które podejmują osoby wychodzące z bezrobocia mogą nie być takiej jakości jak ich dotychczasowe zatrudnienie.
Źródło: PSZ, opracowanie własne
Ostatnią kwestią jest sytuacja osób bezrobotnych kontekście zasiłków. Zasiłki dla bezrobotnych nadal pozostają niskie w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia, ich wysokość nie jest związana z dotychczasowym wynagrodzenie i otrzymuje je niewielki odsetek zarejestrowanych bezrobotnych. W październiku br. tylko 14.2% osób bezrobotnych miało prawo do zasiłku.
Podsumowując, przyczyny pogarszających się wskaźników dotyczących bezrobocia są złożone. Do najważniejszych należy mniejsza skala odpływów z bezrobocia związana z brakiem wyrejestrowania w przypadku niepotwierdzenia gotowości do pracy. Należy jednak wspomnieć także o mniejszej skali wyrejestrowań związanych z interwencjami władz publicznych (subsydiowane zatrudnienie, staże, szkolenia itd.). To zjawisko napawa niepokojem, ponieważ to właśnie aktywna polityka rynku pracy powinna być buforem dla otwartego rynku pracy, tymczasem plan finansowy Funduszu Pracy na 2026 rok zakłada cięcia dokładnie w tym obszarze o aż 1.45 mld. złotych. Zwolnienia grupowe są na mniej więcej porównywalnym poziomie co w roku ubiegłym, jednak koncentracja ich wpływu na lokalne rynki pracy wymaga ich monitorowania. Wreszcie, nowe rejestracje są na nieco wyższym poziomie niż w latach ubiegłych. OPZZ uważnie monitoruje sytuację na rynku pracy i walczy o to, by polityki rynku pracy obejmowały jak najwięcej osób a świadczenia dla bezrobotnych spełniały standardy zdefiniowane w Konwencji 102 MOP.
(mp)




