Reprezentatywne organizacje związkowe oraz organizacje pracodawców, działające w ramach Rady Dialogu Społecznego (RDS), skierowały apel do Krzysztofa Paszyka, ministra rozwoju i technologii oraz Michała Jarosa, sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. Tematem przewodnim apelu jest uproszczenie procedur związanych z dokumentowaniem wydatkowania środków na benefity żywieniowe dla pracowników.
Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej
Pracodawcy w Polsce, chcąc wspierać dobrostan pracowników, mogą oferować im dodatkowe świadczenia w postaci dofinansowania posiłków. Jak wskazują badania, taki benefit cieszy się dużym uznaniem wśród zatrudnionych, ponieważ odpowiada na podstawowe potrzeby życiowe pracowników.
Od 1998 roku funkcjonuje w Polsce rozwiązanie, które na mocy § 2 ust. 1 pkt 11 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 r. zwalnia dofinansowanie posiłków z obciążeń składkowych, pod warunkiem że środki te są przekazywane pracownikom w formie bonów, talonów, kuponów lub kart przedpłaconych, które mogą być przeznaczone wyłącznie na zakup posiłków. Od września 2023 roku maksymalna kwota zwolnienia wynosi 450 zł miesięcznie na pracownika.
Niestety, praktyka stosowania tego przepisu ujawnia liczne trudności. Najpoważniejszym problemem jest wymóg dokumentowania wydatków za pomocą paragonów, co wprowadził Zakład Ubezpieczeń Społecznych na podstawie najnowszej interpretacji przepisów. Wymóg ten stanowi istotne obciążenie biurokratyczne zarówno dla pracodawców, jak i pracowników.
W konsekwencji pracownicy są zobowiązani do zbierania paragonów, co w praktyce okazuje się nie tylko uciążliwe, ale często niemożliwe do realizacji. Nietrwałość paragonów, które szybko tracą czytelność, czyni je niewiarygodnym dowodem w dłuższej perspektywie. W przypadku pracowników z południowo-zachodniej Polski, która została dotknięta powodzią, realizacja tego wymogu jest z oczywistych powodów niemal niewykonalna.
Z kolei pracodawcy, zwłaszcza w większych przedsiębiorstwach, muszą przetwarzać ogromne ilości dokumentów – czasem nawet dziesiątki tysięcy paragonów miesięcznie. To nie tylko znacząco podnosi koszty administracyjne, ale również zniechęca firmy do oferowania tego rodzaju benefitów.
Warto podkreślić, że w innych krajach europejskich stosowane są systemy, które eliminują nadmierne wymogi biurokratyczne. W takich państwach jak Francja, Belgia czy Rumunia, kontrola wykorzystania bonów żywieniowych opiera się na umowach między wydawcami bonów a placówkami gastronomicznymi lub handlowymi. Takie podejście pozwala zachować przejrzystość i efektywność systemu bez obciążania pracowników i pracodawców dodatkowymi obowiązkami.
Dlatego organizacje związkowe i organizacje pracodawców RDS zaapelowały o zmianę przepisów poprzez wprowadzenie rozwiązania umożliwiającego kontrolę celowego wydatkowania środków na etapie zawierania umów między pracodawcami, wydawcami bonów a placówkami akceptującymi.
Uproszczenie zasad rozliczania bonów żywieniowych przyniesie korzyści wszystkim zainteresowanym stronom. Pracownicy będą mogli w pełni korzystać z oferowanych im świadczeń, bez konieczności gromadzenia paragonów. Pracodawcy zaś zyskają motywację do przyznawania tego benefitu, wiedząc, że nie wiąże się to z nadmiernymi obowiązkami biurokratycznymi.
Warto również podkreślić, że podczas obrad Prezydium Rady Dialogu Społecznego,
które odbyły się 22 listopada br., kwestia ta została szczegółowo omówiona. Prezydium RDS podjęło decyzję o skierowaniu tematu do dalszych prac w Zespole problemowym ds. ubezpieczeń społecznych. W następstwie tej decyzji Zespół przyjął stanowisko w sprawie dokumentowania wydatków związanych z bonami żywnościowymi.
Wierzymy, że Ministerstwo Rozwoju i Technologii podejmie niezbędne kroki, aby wesprzeć działania partnerów społecznych na rzecz uproszczenia procedur. Taka decyzja wzmocni zaufanie do administracji publicznej i przyczyni się do poprawy dobrostanu pracowników.
Z pełną treścią apelu można zapoznać się TUTAJ.
(nq)