Kroją szparagi, zbierają truskawki, kopią ziemniaki. Kiepskie zakwaterowanie, płaca poniżej ustawowej płacy minimalnej, praca na akord do upadłego, ubezpieczenie zdrowotne, które nie zasługuje na tę nazwę. To też jest rzeczywistość. Pracownicy rolni w Niemczech, którzy przyjeżdżają z zagranicy, często muszą pracować w wyjątkowo niesprzyjających warunkach. A jest ich całkiem dużo. Co roku przyjeżdża do Niemiec średnio 275 000pracowników sezonowych, co stanowi prawie jedną trzecią wszystkich osób pracujących w rolnictwie.

Grzegorz Wysocki

Aby wzmocnić prawa pracowników, przywódcy związków rolniczych z Niemiec, Rumunii, Polski i Bułgarii podpisali umowę o współpracy podczas Zielonego Tygodnia w Berlinie. Stwierdza ona na przykład, że pracownicy rolni „często są narażeni na nieznane sytuacje i są jedynie niedostatecznie poinformowani o swoich prawach i obowiązkach”. Chociaż związki zawodowe opiekują się tymi pracownikami od lat, ich pracę „utrudniają odmienne warunki w poszczególnych krajach. Współpraca ponad graniczna ma na celu poprawę informacji i porad dla dotkniętych pracowników”. Wreszcie chcą także znacznie lepiej współpracować z innymi organizacjami pozarządowymi, takimi jak „Sprawiedliwa Mobilność”.

Sygnatariuszamize strony Niemiec są Harald Schaum, wiceprezes IG BAU odpowiedzialny zarolnictwo, ze strony Polski przewodniczący ZZPR Grzegorz Wysocki, ze stronyRumunii przewodniczący Terra FSA Istrate Florin, a ze strony Bułgariiprzewodnicząca FNSZ Valentina Vasilionova. 

Coroku ponad połowa wszystkich pracowników rolnych pochodzi z Rumunii, a okołojedna czwarta z Polski. Porozumienie popiera Federalne Ministerstwo Pracyi Spraw Socjalnych (BMAS).

Podczaspodpisania porozumienia obecni byli m.in.: Rolf Schmachtenberg – sekretarzstanu w Federalnym Ministerstwie Pracy i Spraw Socjalnych (BMAS) oraz EstherDilcher – posłanka do Bundestagu z ramienia SPD.

Grzegorz Wysocki
Przewodniczący ZZPR w RP