10 września w Tychach odbyło się posiedzenie Rady Branży Przemysł Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, której przewodniczącym jest Mirosław Grzybek szef Federacji Związków Zawodowych Metalowców i Hutników w Polsce. W godzinach dopołudniowych członkowie branży na zaproszenie Bolesława Klimczaka przewodniczącego Związku Zawodowego „Metalowcy” FCA Poland mieli okazję zapoznać się z procesem produkcji samochodów w tyskiej fabryce Stellantisa, gdzie obecnie z linii montażowych zjeżdża Fiat 600, Jeep Avenger oraz Alfa Romeo Junior w wersjach z silnikami spalinowymi, hybrydowymi i elektrycznymi.

W posiedzeniu uczestniczyło kierownictwo OPZZ Piotr Ostrowski przewodniczący, Barbara Popielarz wiceprzewodnicząca, a także Wiesława Licha przewodnicząca Federacji NSZZ Przemysłu Lekkiego prof. dr hab. Paweł Soroka koordynator Polskiego Lobby Przemysłowego, a także wiceprzewodniczący Federacji: Artur Jacek Wilkoń, Grzegorz Bor, Patryk Wiśniewski i szef rady okręgu śląskiego Piotr Kursatzky.

Witając w Stellantisie dyrektor tyskiej fabryki Tomasz Gębka zaprezentował zakład, który do końca sierpnia 2024 roku wyprodukowała ponad 12 mln 936 tys. samochodów, a wszystko zaczęło się w 1971 roku od Syrenki.

W podziękowaniu za możliwość wejścia i zaznajomienia się z procesem produkcji samochodów przewodniczący Piotr Ostrowski i Mirosław Grzybek wręczyli dyrektorowi drobne upominki. Następnie uczestnicy spotkania przeszli do hali spawalni, a później na halę montażową gdzie mogli zobaczyć końcowy efekt pracy ludzi i robotów.

Po południu rozpoczęły się obrady branży, które otworzył Mirosław Grzybek dziękując za liczne przybycie na to ważne spotkanie podczas którego omówione zostaną najważniejsze problemy przemysłu w naszym kraju, w tym sektora automotive i hutnictwa.

Wstępu do tematyki gospodarczej dokonał prof. Paweł Soroka przedstawiając założenia rozwoju kraju w oparciu o tzw. Centralny Okręg Przemysłowy 2 przygotowane przez Polskie Lobby Przemysłowe im. Eugeniusza Kwiatkowskiego.

- Działamy społecznie od 31 lati jesteśmy niezależni od jakichkolwiek wpływów. Naszym patronem jest premier okresu międzywojennego Eugeniusz Kwiatkowski, który potrafił skupić ludzi ponad podziałami, które w ówczesnej Polsce były dość wyraźne, dla dobra krajowej gospodarki. Problemem z jakim przychodzi się nam mierzyć, to brak polityki gospodarczej, długofalowej polityki dającej impuls do rozwoju i budowania PKB. Dlaczego polityka gospodarcza jest tak ważna? Dobrym przykładem są Chiny, które w ostatnich dziesięcioleciach rozwijały takową poprzez skupianie najważniejszych gałęzi gospodarczych w swoim kraju i rozwijając je. Dziś państwo to jest wiodącym graczem na arenie międzynarodowej i największym exporterem – mówił profesor przechodząc do historii przełomu lat 90. i wyprzedaży państwowego majątku.

- Ważne aby w kraju wytwarzać produkt finalny i to we wszystkich gałęziach przemysłowych. To on daje największą wartość dodaną. Idea COP 2 to odpowiedź na bieżące wyzwania: zagrożenie wojenne, walkę pomiędzy Chinami i USA, rozwój sztucznej inteligencji, który jest szansą ale i zagrożeniem. Nowy COP według nas powinien być rozproszony po całym kraju i oparty na nowoczesnych technologiach z uwzględnieniem ścisłej współpracy na linii polska nauka – przemysł – dodał szef Polskiego Lobby Przemysłowego.

Mirosław Grzybek wyraził ubolewanie, że od czasów transformacji ustrojowej kolejne rządy nie miały jasnej wizji rozwoju gospodarki krajowej. Chcemy wraz z OPZZ przekonać decydentów, aby podjęli się opracowania długofalowej polityki gospodarczej dla dobra przemysłu i ludzi w nim pracujących.

Przewodniczący OPZZ potwierdził, że centrala od lat zwraca uwagę na brak decyzyjności w poszczególnych ministerstwach, które powinny być kreatorem zmian i polityki gospodarczej kraju. W imieniu Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych zadeklarował wsparcie dla działań ukierunkowanych na rozwój przemysłu.

Następnie prowadzący spotkanie szef Federacji ZZ Metalowców i Hutników zaprezentował najważniejsze wyzwania stojące przed sektorem automotive i hutnictwem związane z transformacją i przechodzeniem na zeroemisyjność. Do najważniejszych zaliczył zakaz produkcji samochodów z silnikami spalinowymi od 2035 roku, a także przechodzenie na piece elektryczne i DRI przy produkcji stali, co w obecnych uwarunkowaniach i cenach energii elektrycznej w Polsce jest nie realne.

Artur Jacek Wilkoń wiceprzewodniczący Federacji i przewodniczący ZZ Pracowników Huty Łabędy stwierdził: Hutnictwo przeżywa ogromny kryzys. Huta Łabędy, która należy do Grupy Węglokoks i jest cenionym producentem obudów górniczych na dzień dzisiejszy nie ma większych problemów, ale produkcja w przeciągu ostatnich 5 lat jest o połowę niższa.

- Przed naszym zakładem, ogromne wyzwanie związane z wygaszeniem kopalń. Do tego dochodzi opieszałość brukselskich urzędników. Dziś nie jesteśmy jako kraj, jako Unia Europejska w stanie konkurować ze stalą z Chin, Indii, Rosji czy Ukrainy. Obecne obciążenia związane z ochroną środowiska tak chętnie nakładane na przemysł doprowadzają do zamykania zakładów – mówił Artur Jacek Wilkoń.

Mirosław Grzybek przedstawił projekt dokumentu przyjętego przez Kongres EKZZ w którym czytamy: „polityka przemysłowa powinna gwarantować, że europejskie przedsiębiorstwa będą w stanie konkurować z dużymi korporacjami z Chin, czy Stanów Zjednoczonych. Zaangażowanie związków zawodowych jest jednak konieczne, abyzapewnić integralność terytorialną, tak aby główne europejskie firmy nie były zlokalizowane w kilku kluczowych okręgach przemysłowych, ale były rozproszone w różnych krajach i regionach Europy”.

Dokument ten wskazuje, że warunkiem koniecznym sukcesu reindustrializacji jest czysta, niezawodna i przystępna cenowo energia elektryczna oraz silna rola państwa i władz publicznych. Autorzy opracowania zwrócili uwagę, że przemysł w Europie odpowiedzialny jest za 36 milionów miejsc pracy.

W żywej dyskusji poruszono sprawy wyprzedaży majątku, czego dobitnym przykładem jest FŁT Kraśnik, gdzie właścicielem są Chińczycy. Podczas sprzedaży fabryki łożysk obiecywali oni milionowe inwestycje, a obecnie zakład pracuje na półwyrobach sprowadzanych z zakładów w Chinach.