Inflacja według szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego w marcu 2023 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosła o 16,2 proc., a w stosunku do poprzedniego miesiąca ceny wzrosły o 1,1 proc. Przypomnijmy, że w lutym br. inflacja wyniosła 18,4 proc. Niższy odczyt inflacji jest wynikiem wysokiej bazy w marcu 2022 r.

Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej OPZZ

Ceny żywności w marcu wzrosły o 24 proc. r/r, a nośniki energii – o 26 proc. Ceny paliw zwiększyły się o 0,2 proc. r/r a w porównaniu z lutym br. obniżyły się o 1,8 proc. Spadły też w ujęciu miesięcznym ceny nośników energii (o 0,6 proc.).

Inflacja trochę się obniżyła, ponieważ zmniejszyła się dynamika wzrostu cen paliw. Wciąż jednak należymy do grona państw, o najwyższej inflacji w Unii Europejskiej. Dane Eurostatu z lutego br. wskazują, że w rankingu zajmujemy piąte miejsce za Łotwą, Czechami i Estonią. Najwyższy wskaźnik odnotowano na Węgrzech (25,8 proc.). Najniższą inflację odnotowano w Luksemburgu – 4,8 proc.

Według Narodowego Banku Polskiego roczna dynamika cen wyniesie 11,9 proc. Oznacza to, że poziom inflacji będzie w 2023 r. znacznie wyższy niż prognozuje rząd w ustawie budżetowej na rok 2023 (9,8 proc.), co wskazuje na utrzymanie niekorzystnego dla pracowników spadku realnych wynagrodzeń, ponieważ wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej mają w bieżącym roku wzrosnąć nominalnie tylko o 7,8 proc.

(nq)