Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ) domaga się wzrostu wynagrodzeń w sektorze finansów publicznych na poziomie co najmniej 24%. Proponowane przez stronę rządową podwyżki nie poprawią jakości usług publicznych i doprowadzą do jeszcze większych konfliktów społecznych, dlatego rząd powinien zaakceptować związkową propozycję wzrostu płac na przyszły rok. Jest ona w pełni uzasadniona z ekonomicznego i społecznego punktu widzenia.
Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej
Dnia 31 sierpnia br. Zespół problemowy ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych Rady Dialogu Społecznego omówił projekt budżetu państwa na rok 2024 r. oraz projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024.
Projekt budżetu zakłada dochody w kwocie 683,6 mld zł, wydatki na poziomie 848,3 mld zł, a deficyt budżetu państwa na poziomie 164,8 mld zł.
Zdaniem rządu w 2024 r. nastąpi ożywienie gospodarcze, a wzrost PKB powinien osiągnąć 3%. Wpływ na to będzie miała spadająca inflacja, powrót do dodatniej dynamiki płac realnych w ujęciu całorocznym oraz polepszenie nastrojów konsumentów.
Prognozuje się, że wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej wyniesie w 2024 r. 9,8%. Co ważne, wynagrodzenia wzrosną realnie, bowiem rząd przewiduje inflację na poziomie 6,6%.
Przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej w 2024 r. wzrośnie o 1,2%. Na umiarkowaną dynamikę zatrudnienia będzie oddziaływać ograniczona podaż pracy, która jest efektem procesów demograficznych. Bezrobocie na koniec 2024 r. wyniesie 5,2%.
W trakcie debaty strony pracowników i pracodawców zgłosiły szereg pytań oraz wniosków.
Strona rządowa udzieliła odpowiedzi na pytania zgłoszone przez OPZZ dotyczące wskaźników makroekonomicznych, w tym PKB i inflacji, tarczy antyinflacyjnej, wynagrodzeń, rent i emerytur, reguły wydatkowej, rynku pracy i zdrowia.
W trakcie debaty OPZZ zwróciło uwagę na konieczność wprowadzenia zmian w projekcie budżetu, szczególnie w zakresie wynagrodzeń i podtrzymało postulat co najmniej 20% podwyżki wynagrodzeń dla pracowników sfery budżetowej w 2023 r. i 24% podwyżki w 2024 r. Zakwestionowało także zapowiedziany sposób przyznania podwyżek w oparciu o wzrost funduszu nagród w wysokości 5,7%. Zgłosiło ponadto oczekiwanie, że rząd przedstawi partnerom społecznym, na piśmie, szczegółowe wyliczenia dotyczące sposobu rozdysponowania podwyżki w sferze budżetowej w łącznej wysokości 12,3%.
Minister finansów zapowiada odpis na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych (ZFŚS)
W toku dalszych prac Zespołu OPZZ zwróciło się do ministra finansów o pełne odmrożenie wysokości odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych (ZFŚS). Minister Sebastian Skuza, w odpowiedzi na apel OPZZ, przyznał, że baza naliczania odpisu zostanie w 2024 r. całkowicie odmrożona.
Przypomnijmy, że do 2011 r., zgodnie z art. 5 ust. 2 ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, wysokość odpisu podstawowego na jednego zatrudnionego wynosiła 37,5% przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej w roku poprzednim. Wysokość odpisu rosła zatem wraz ze wzrostem płacy przeciętnej. Jednak na rok 2012 i kolejne lata zamrożono odpis, aby potem tylko częściowo go odmrozić.
Zapowiadane odmrożenie wysokości odpisu to bardzo dobra wiadomość dla pracowników i sukces OPZZ. O sprawie tej przypominaliśmy wielokrotnie stronie rządowej podczas prac Rady Dialogu Społecznego oraz w trakcie bezpośrednich rozmów z ministrem finansów. Kwestia odmrożenia odpisu na ZFŚS jest też istotnym punktem Programu OPZZ na lata 2022-2027. Teraz nasz postulat zostanie w końcu zrealizowany.
Na obecnym etapie prac Zespołu nie zawarto kompromisu w sprawie projektu budżetu na rok 2024. Uznano jednak, że należy poszukiwać ewentualnego kompromisu. Rozmowy będą kontynuowane w nadchodzącym tygodniu.
W posiedzeniu udział wzięli: Barbara Socha, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej; Sebastian Skuza, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. OPZZ na posiedzeniu reprezentował Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej.