Rząd Wielkiej Brytanii próbuje ograniczyć prawo do strajku. Ustawa, nad którą angielskim parlamencie obecnie toczy się debata zakłada, że od części pracowników sektora publicznego będzie się wymagać świadczenia pracy podczas strajku.

Wymagałoby to zachowania określonego poziomu świadczenia usług w okresach akcji strajkowej w sześciu sektorach, między innymi w sektorze zdrowia, edukacji czy transporcie. Oznacza to, że projekt nowego prawa strajkowego w Wielkiej Brytanii zakłada, że od części pracowników sektora publicznego będzie się wymagać świadczenia pracy podczas strajku. Ustawa ta nie przewiduje żadnych innych działań skierowanych na pomoc pracownikom, ani aby rozwiązania obecnych sporów pracowniczych. Co ciekawe brytyjski rząd twierdzi, że nie planuje wprowadzenia założeń ustawy w pozostałych sektorach, jednakże będzie oczekiwał wprowadzenia dobrowolnych porozumień.

Po wprowadzeniu ustawy pracodawca będzie mógł wydać „zawiadomienie o pracy”, określające konkretnych pracowników, którzy muszą pracować i utrzymywać minimalny poziom świadczenia usług podczas akcji strajkowej.

Wpływ ustawy antystrajkowej na związki zawodowe

Kongres Związków Zawodowych (TUC) informuje, że związkowi zawodowemu może grozić nakaz sądowy lub konieczność wypłaty odszkodowania, jeżeli zostanie uznane, że związek zawodowy nie podjął „ rozsądnych kroków” (nie precyzując, co oznacza rozsądny krok i pozostawiając związki zawodowe w niepewności) w celu zapewnienia, że osoby wskazane w zawiadomieniu o pracy nie wezmą udziału w akcji strajkowej. Należy nadmienić, że w zeszłym roku pułap za nieprzestrzeganie przepisów prawa wzrósł w Wielkiej Brytanii do 1 miliona funtów.

Wpływ ustawy antystrajkowej na pracowników

Na chwilę obecną rząd brytyjski oczekuje na uzyskanie zgody króla na wprowadzenie ustawy (formalnego zatwierdzenia aktu bezpośrednio przez króla lub za pośrednictwem urzędnika działającego w jego imieniu) do kwietnia lub maja tego roku oraz wprowadzenia przepisów na jeszcze przełomie czerwca  i lipca.

Dzisiaj 1 lutego 2023, gdy kilkaset tysięcy pracowników z sektorów, takich jak służba cywilna (PCS), edukacja (NEU i UCU) oraz transport (RMT i ASLEF) podjęło akcję strajkową łączymy się w solidarności z naszymi koleżankami i kolegami walczącymi w celu powstrzymania projektu ustawy przed wejściem w życie.

Szczególne zaniepokojenie budzi fakt, że propozycje te będą naruszały standardy Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP), w tym na podstawowe prawa człowieka - prawo do strajku.

Takie prawodawstwo może doprowadzić do tego, że poszczególni pracownicy będą zwalniani z pracy za udział w akcjach protestacyjnych. Sekretarz Generalny TUC, Paul Nowak skomentował: "Ten drakoński projekt ustawy jest totalnym atakiem na prawo do strajku - a rząd próbuje przetoczyć go przez parlament, bez odpowiednich konsultacji lub kontroli”.

OPZZ solidarne z pracownikami w Wielkiej Brytanii

Przewodniczący OPZZ Piotr Ostrowski w piśmie do przedstawiciela ambasady brytyjskiej wyraził zaniepokojenie związane z brytyjskim antystrajkowym projektem ustawy. Wskazał, że ma ona na celu poważne ograniczenie prawa do strajku w kilku sektorach, co jest niedopuszczalne i wyraził solidarność z wszystkimi pracownikami, którzy bronią swojego prawa do strajku. Pismo przewodniczącego OPZZ znajdziesz TUTAJ.

Chrońmy prawo do strajku - podpisz petycję

Pomóż i podpisz petycję TUTAJ  

(MCh)