W dniu 3 grudnia 2024 r. Komisja ds. Zatrudnienia i Spraw Socjalnych Parlamentu Europejskiego potwierdziła swoje stanowisko w sprawie modyfikacji dyrektywy dotyczącej ERZ. Głosowanie już miało miejsce w kwietniu 2024 r., jednak po wyborach do Parlamentu Europejskiego konieczne było jego powtórzenie. Była to jedynie formalność, która odbyła się elektronicznie w zaledwie dwie minuty. 36 posłów poparło zmiany, trzech wstrzymało się od głosu, a jedenaście było przeciw, w tym wszyscy
z partii o poglądach narodowo-konserwatywnych i radykalnie prawicowych.

Wąska większość na posiedzeniu plenarnym Parlamentu Europejskiego

Z inicjatywy krajowych partii konserwatywnych i radykalnie prawicowych głosowanie musiało zostać powtórzone na posiedzeniu plenarnym w Strasburgu dnia 19 grudnia 2024 r. Ich celem było zablokowanie projektu na ostatniej prostej. W dniach poprzedzających głosowanie trwała intensywna kampania lobbingowa, m.in. ze strony stowarzyszenia pracodawców BusinessEurope, które stara się ograniczyć uprawnienia europejskich rad zakładowych. W głosowaniu (bez debaty) 300 posłów poparło stanowisko komisji, 254 było przeciw , a 21 wstrzymało się od głosu, co stanowiło niewielką większość 52%.

Komisja Europejska przedstawiła projekt przepisów zmieniających dyrektywę dotyczącą ERZ w styczniu 2024 r., a Rada Ministrów przyjęła swoje stanowisko w czerwcu 2024 r. To oznacza, że negocjacje mogą rozpocząć się w styczniu 2025 r. w ramach trójstronnych rozmów między Komisją Europejską, Parlamentem Europejskim i Radą Ministrów. Wiele z proponowanych punktów jest już akceptowanych i zostanie uwzględnionych w nowym brzmieniu dyrektywy. Jednak kwestia kar dla firm łamiących przepisy dotyczące ERZ pozostaje otwarta, zarówno jeśli chodzi o wysokość grzywien, jak i możliwość nałożenia tymczasowych zakazów restrukturyzacji.

Isabelle Schömann, zastępca sekretarza generalnego Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych (EKZZ), podkreśliła znaczenie tego kamienia milowego, określając go jako ważne osiągnięcie dla pracowników w całej Europie. Zaznaczyła również potrzebę wprowadzenia bardziej konkretnych i egzekwowalnych praw, aby zapewnić, że opinie pracowników są właściwie brane pod uwagę przez kierownictwo globalnych korporacji.

Teraz pracownicy zatrudnieni w międzynarodowych korporacjach stoją na progu posiadania silniejszego głosu w swoich zakładach pracy, dzięki zielonemu światłu Parlamentu Europejskiego dla zaktualizowanej dyrektywy dotyczącej Europejskiej Rady Zakładowej (ERZ). Pomimo sprzeciwu ze strony skrajnie prawicowej frakcji "Patriotów", ta decyzja jest korzystnym krokiem w kierunku zwiększenia reprezentacji pracowników poza granicami, ochrony praw związków zawodowych i promowania demokracji w miejscu pracy.