Europejska Konfederacja Związków Zawodowych (EKZZ) sygnalizuje rosnący problem. Mimo, iż mamy kryzys klimatyczny i rosnące z roku na rok liczby interwencji, liczba strażaków zawodowych w Europie maleje. Pogłębić ten spadek może planowany przez Komisję Europejską powrót polityki zaciskania pasa.

Maciej Zaboronek – Wydział Polityki Gospodarczej OPZZ

Liczba strażaków zawodowych w latach 2021-2022 w Unii Europejskiej spadła o 1,5%, przy czym w niektórych krajach spadki były dużo większe: 30% na Słowacji, ponad 20% w Portugalii i Bułgarii czy 12% we Francji (dane Eurostat). EKZZ zwraca uwagę, że ma to miejsce w sytuacji, kiedy służby takie jak straż pożarna są szczególnie potrzebne w związku ze zmieniającym się klimatem i licznymi zjawiskami pogodowymi przez to powodowanymi.

EKZZ zauważa, że cięcia są spowodowane oszczędnościami, które będą znacznie zwiększone jeśli Komisja Europejska przywróci zniesiony w związku z epidemią COVID19 system polegający m.in. na zmniejszaniu wydatków budżetowych przez państwa, których dług przekracza 60% PKB, lub deficyt budżetu w danym roku przekracza 3% PKB. W takiej sytuacji jest większość państw UE.

Tymczasem to niewątpliwie uderzy w pracowników sfery budżetowej państw członkowskich. EKZZ szacuje, że za pieniądze, których po przyjęciu reguł oszczędnościowych państwa nie będą mogły wydać, można by utrzymać ok. miliona pracowników potrzebnych w UE, w tym strażaków.

Do sytuacji odniósł się Jan Willem Goudriaan – sekretarz generalny Europejskiej Federacji Związków Służb Publicznych:

„Lipiec był najgorętszym dotąd miesiącem na świecie odkąd prowadzi się pomiary, a pożary lasów i powodzie dotknęły wiele państw członkowskich, w związku z czym wzrosło zagrożenie i obciążenie pracą strażaków i innych pracowników służb ratunkowych.

Wszelkie działania muszą obejmować inwestycje w środki adaptacji do zmian klimatu, takie jak gospodarka leśna. Jest to najlepszy środek zapobiegawczy przeciwko pożarom, ale jak pokazują przykłady Grecji i innych krajów, narzucone przez UE środki oszczędnościowe ograniczyły fundusze i wręcz zwiększyły problemy dla naszych społeczności.

Sprzeciwiamy się wszelkim nowym środkom oszczędnościowym. W pierwszej kolejności Komisja powinna zająć się ogromnymi nierównościami majątkowymi.”

W podobnym tonie wypowiada się sekretarz generalna EKZZ - Ester Lynch:

"Zmniejszenie liczby strażaków w środku kryzysu klimatycznego to przepis na katastrofę.

Zwiększone ryzyko pożarów, spowodowane zmianami klimatycznymi, było jasne dla wszystkich tego lata i musimy zapewnić naszym służbom pożarniczym zasoby i pracowników, których potrzebują, aby wykonywać swoją ratującą życie pracę. Wszystkie kraje powinny inwestować w swoje służby przeciwpożarowe i inne służby publiczne, aby sprostać zwiększonemu obciążeniu, jakie zostanie na nie nałożone przez zmiany klimatyczne.

Ale z danych EKZZ jasno wynika, że inwestycje są już niewystarczające i obawiam się, że może dojść do dalszych cięć, jeśli UE ponownie wprowadzi w przyszłym roku zasady oszczędnościowe.

Oznaczałoby to, że większość państw członkowskich musiałaby dokonać cięć w czasie, gdy UE prosi je o zwiększenie inwestycji w walkę ze zmianami klimatycznymi.

Wzywamy Komisję Europejską do zaprzestania „Austerity 2.0” i zbudowania gospodarki, która będzie działać na rzecz ludzi i planety.”

W Polsce, wg Eurostatu, liczba zatrudnionych jako strażacy zawodowi wzrosła w latach 2021 - 2022 o ok. 1%. Z drugiej strony zeszły rok był też dla Państwowej Straży Pożarnej rekordowy jeśli chodzi o liczbę interwencji, która wyniosła ponad 600 tysięcy i była największa w całym okresie III RP.

Jak pokazują dane NIK, w latach 2005-2019 liczba ratowników zatrudnionych w PSP wzrosła o 3%, natomiast liczba interwencji, w których brali udział aż o 29%.