Podczas posiedzenia Zespołu problemowego ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych Rady Dialogu Społecznego w dniu 5 czerwca br., Ministerstwo Finansów zaprezentowało szczegółowe sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za 2024 rok.

Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału polityki gospodarczej

Obradom przewodniczył Leszek Miętek, reprezentujący Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. Obecna na posiedzeniu Zespołu Hanna Majszczyk, wiceminister finansów, zaprezentowała podstawowe parametry makroekonomiczne sprawozdania z wykonania budżetu państwa, zwracając uwagę na złożony obraz sytuacji ekonomicznej w 2024 r. oraz trudne warunki zarządzania finansami publicznymi.

Na realizację budżetu państwa 2024 r. znacząco wpłynęły takie czynniki jak ekspresowe tempo przygotowania ustawy budżetowej (projekt został opracowany przez nowy rząd na bazie projektu Zjednoczonej Prawicy w ciągu zaledwie czterech dni) oraz przesunięcia środków związanych z wydarzeniami losowymi. Szczególne znaczenie miała wrześniowa powódź, w wyniku której zwiększono rezerwy budżetowe o 4 mld zł. Istotne były również zmiany w strukturze wpływów z PIT – ponad 8 mld zł przekierowano do jednostek samorządu terytorialnego.

OPZZ, analizując przedstawione sprawozdanie, zgłosiło szereg uwag i pytań dotyczących zarówno strony dochodowej, jak i wydatkowej budżetu. Podkreśliło, że mimo nominalnego wzrostu funduszu wynagrodzeń o 13,7 proc., nie udało się zahamować spadku spożycia prywatnego – jego realna dynamika była niższa od zakładanej w ustawie budżetowej na 2024 rok. Kluczowym czynnikiem okazało się wyhamowanie tempa wzrostu konsumpcji w III kwartale 2024 r. oraz spadek realnej wartości wynagrodzeń. OPZZ przypomniało, że od początku prac nad ustawą ostrzegało przed takim scenariuszem, apelując o co najmniej 24-procentowy wzrost płac w sektorze publicznym.

W opinii OPZZ sprawozdanie nie zapewnia wystarczającej przejrzystości, zwłaszcza w zakresie struktury i dynamiki wynagrodzeń. OPZZ domagało się ujawnienia pełnych danych dotyczących wynagrodzeń, w tym środków wydatkowanych na umowy cywilnoprawne z osobami fizycznymi, tempa wzrostu płac dla pracowników objętych i nieobjętych mnożnikowymi systemami wynagradzania, a także dokładnych informacji o zaległościach podatkowych za cały 2024 rok.

OPZZ zwróciło ponadto uwagę na znaczny spadek dochodów z CIT – nominalnie o 11,3 proc., a realnie aż o 14,3 proc. w porównaniu do roku 2023 – oraz na niedoszacowanie nakładów inwestycyjnych na środki trwałe, które zamiast planowanego wzrostu, odnotowały realny spadek o 2,2 proc. Poważne zastrzeżenia OPZZ budzi również bardzo niska absorpcja bezzwrotnych środków unijnych, co pozostaje w wyraźnej sprzeczności z wcześniejszymi zapowiedziami rządu i wymaga wyjaśnienia przyczyn niewykorzystania dostępnych instrumentów wsparcia. OPZZ wskazało także na nieczytelność klasyfikacji budżetowej, w części dotyczącej składek opłacanych do UE oraz subwencji ogólnej.

OPZZ reprezentowali stali członkowie Zespołu: Roman Piotrowski i Norbert Kusiak

(nq)