W zeszłym roku minął termin wdrożenia dyrektywy w sprawie adekwatnych płac minimalnych w Unii Europejskiej jednak nowy projekt ustawy o płacy minimalnej przygotowany w tym celu nadal nie został przyjęty przez Radę Ministrów.
W dodatku obecna treść projektu różni się od tej przygotowanej pierwotnie przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Pracy Społecznej. Zamiast ustanowienia płacy minimalnej płacą zasadniczą a więc wyłączenia z niej wszystkich dodatków mamy wariant kroczącego, rozłożonego na 3 lata uchylania kolejnych składników wchodzących obecnie do płacy minimalnej. Zastosowano się w tym temacie argumentów m.in. Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Ministerstwa Technologii i Rozwoju, które w ocenie OPZZ, nie znajdują uzasadnienia społecznego i ekonomicznego.
Dlatego pod koniec kwietnia br. skierowaliśmy do minister rodziny, pracy i polityki społecznej wniosek popierający pierwszą wersję projektu ustawy. Już dwa i pół miesiąca później otrzymaliśmy odpowiedź na nasze wystąpienie.
Z pisma minister wynika po pierwsze, że prace nad implementacją trwają. Po drugie, że implementacja dyrektywy wymaga zmian więcej niż jednej ustawy a zatem wiąże się z koniecznością znalezienia konsensu z wieloma podmiotami. Po trzecie, że ostateczny projekt ustawy może ulec jeszcze zmianie.
Ta garść oczywistych dla nas informacji zawarta w piśmie pokazuje, że można co prawda otrzymać odpowiedź na swoje wystąpienie, jednak jakie zostaną podjęte decyzje w sprawie treści projektu ustawy o płacy minimalnej i kiedy Polska implementuje unijną dyrektywę w sprawie adekwatnych płac minimalnych w UE wciąż pozostanie zagadką.
(KP)