Radzie Dialogu Społecznego nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie Założeń projektu budżetu państwa na rok 2024. Rada nie osiągnęła także konsensusu dotyczącego wysokości płacy minimalnej i wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej w 2024 r., dlatego Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych przedstawiło własną opinię w tych sprawach.

Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej OPZZ

OPZZ zauważa, że główne prognozy makroekonomiczne zawarte w Założeniach projektu budżetu państwa na rok 2024 są zbliżone do ocen rynkowych. Jednakże, w związku z obecną sytuacją geopolityczną istnieje znaczne ryzyko związane z tymi prognozami, co może skutkować ich zmianą na etapie konstruowania projektu budżetu państwa na 2024 r.

Utrzymująca się niepewność w ww. obszarach została potwierdzona przez zmianę prognozy wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych oraz produktu krajowego brutto (PKB), która miała miejsce po przyjęciu Wieloletniego Planu Finansowego Państwa na lata 2023-2026.

Dokonane zmiany pokazują, że obecna sytuacja gospodarcza jest dynamiczna i narażona na różne wpływy wewnętrzne i zewnętrzne. Dlatego w celu efektywnego rozwiązywania problemów, rząd powinien angażować się w dialog ze wszystkimi partnerami społecznymi. Rada Dialogu Społecznego stanowi odpowiednie forum do prowadzenia tej istotnej debaty. Rozmowy nie powinny być jednak prowadzone bez aktywnego udziału wszystkich związków zawodowych i organizacji pracodawców tworzących Radę Dialogu Społecznego.

Największe obawy OPZZ związane są z prognozowaną w Założeniach dynamiką wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych. Wprawdzie obserwujemy powolny spadek inflacji, która wyhamowała w czerwcu br. do 11,5% r/r z 13% r/r w  maju br., to inflacja bazowa w Polsce (z wyłączeniem cen energii i żywności) wciąż pozostaje na bardzo wysokim poziomie (11,1% w czerwcu br. r/r). Wskazuje to na utrzymującą się presję na wzrost cen.

Choć rząd zapewnia, że inflacja będzie spadać, nie oznacza to jednak szybkiego obniżenia cen. W rzeczywistości, ceny wciąż rosną, a proces obniżania inflacji będzie stopniowy i długotrwały, dlatego osoby, które nie otrzymają wysokiej podwyżki w 2024 r. jeszcze długo będę realnie tracić na swoim wynagrodzeniu.

Biorąc pod uwagę, że inflacja nadal stanowi największe zagrożenie dla gospodarki i portfeli pracowników, konieczna jest odpowiednia reakcja rządu na wynikające z niej zagrożenia oraz skuteczna ochrona społeczeństwa przed realnym spadkiem wartości wynagrodzeń. Dlatego OPZZ podkreśla potrzebę skutecznych i  skoordynowanych działań rządu i NBP w celu ograniczenia wzrostu cen. W sprawie tej współpraca z Radą Dialogu Społecznego może być kluczowa dla znalezienia odpowiednich rozwiązań i osiągnięcia wyznaczonych celów.

Istotny dla zapewnienia zrównoważonego wzrostu gospodarczego jest także poziom inwestycji, których prognozowana w Założeniach dynamika może budzić wątpliwości, bowiem wciąż nie dostrzegamy systemowych działań ze strony państwa, które mogłyby pozytywnie wpłynąć na prognozowaną poprawę sytuacji w tym zakresie.

OPZZ zwraca ponadto uwagę, że chociaż inwestycje publiczne mogłyby uzyskać wsparcie z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO), Założenia nie zawierają jasnych deklaracji w tej sprawie ani też nie wskazują działań mających na celu uzyskanie takiego finansowania.

OPZZ wyraża także obawy w związku z optymistyczną prognozą dynamiki spożycia prywatnego na poziomie 102,8% w 2024 r. Realizacja tej prognozy wymaga wyższego wzrostu wynagrodzeń pracowników, w tym płacy minimalnej i osób zatrudnionych w sektorze finansów publicznych.

Wynagrodzenia

Zwiększanie wynagrodzeń ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia stabilnego rozwoju gospodarki oraz dobrobytu pracowników. Warto jednak podkreślić, że zwiększanie wynagrodzeń wymaga odpowiednich działań ze strony rządu. Niestety prowadzona przez rząd polityka nie sprzyja wzrostowi realnych wynagrodzeń, zmniejszaniu rozwarstwienia dochodowego, a w razie popadnięcia w  ubóstwo zapewnieniu świadczeń socjalnych na odpowiednio wysokim poziomie. Dlatego krytycznie oceniamy politykę rządu w tym zakresie, a w szczególności hamowanie wzrostu wynagrodzeń w sektorze finansów publicznych.

OPZZ podkreśla, że dopiero w czerwcu br., po raz pierwszy od 11 miesięcy, odnotowano realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Jest to pozytywna informacja, ponieważ oznacza, że wynagrodzenia pracowników zaczynają odrabiać stratę w związku z rosnącymi od wielu miesięcy cenami. Jednakże musimy pamiętać, że przez wiele miesięcy pracownicy byli narażeni na utratę siły nabywczej wynagrodzeń ze względu na rosnącą inflację oraz o tym, że perspektywy w tym zakresie na najbliższe lata nie są optymistyczne.

Brak skoordynowanych działań rządu zmierzających do poprawy sytuacji skutkuje pogarszaniem się sytuacji bytowej pracowników, czego świadkami jesteśmy obecnie.

W 2022 r. sytuacja finansowa gospodarstw domowych znacząco się pogorszyła, głównie z powodu wysokiej inflacji. Miesięczny realny dochód rozporządzalny na osobę zmniejszył się o 2,6% w porównaniu z 2021 r. a wydatki o  0,7%. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na nierówności dochodowe między poszczególnymi grupami społecznymi. Szczególnie niepokoją jednak dane dotyczące udziału wydatków w dochodzie rozporządzalnym. W najwyższej grupie dochodowej, czyli osób o najwyższych dochodach, udział ten wyniósł tylko 52%. Natomiast w przypadku grupy o najniższych dochodach, udział wydatków przekroczył 100% (159%), co świadczy o tym, że gospodarstwa te musiały sięgać po oszczędności, pożyczki lub kredyty, aby zaspokoić swoje podstawowe potrzeby.

Spirala płacowo-cenowa

Wzrost wynagrodzeń, w tym płacy minimalnej w warunkach wysokiej inflacji budzi obawy pracodawców o powstanie spirali inflacyjnej. W ocenie OPZZ teza ta nie ma obecnie żadnego uzasadnienia, bowiem wzrost wynagrodzeń nie był i nie jest obecnie czynnikiem istotnie wpływającym na poziom inflacji.

Warto zauważyć, że dynamika wynagrodzeń realnych w 2022 r. pozostawała ujemna, co podważa występowanie silnej presji płacowej w Polsce. Według cyklicznych badań polskich przedsiębiorstw realizowanych przez Narodowy Bank Polski, presja płacowa nie jest istotną bolączką polskich firm w dobie wysokiej inflacji.

Zdaniem OPZZ przełożenie wzrostu płacy minimalnej w latach 2023-2024 na poziom inflacji będzie niewielkie. Po pierwsze, wzrost płacy minimalnej w ujęciu nominalnym przełoży się na nieznaczny wzrost w ujęciu realnym. Po drugie, jak pokazują analizy NBP inne kategorie kosztów przedsiębiorstw rosną szybciej niż koszt wynagrodzeń.

OPZZ odrzuca zatem tezę, że rosnące nominalnie wynagrodzenia są powodem wysokiej inflacji. Na brak zależności w tym zakresie zwraca uwagę Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW). Jak wynika z danych MFW wzrost zysków przedsiębiorstw odpowiada za niemal połowę wzrostu cen w  strefie euro. Inflację spowodowały zatem wysokie zyski firm i marże. W Polsce na przykład w 2022 r. zyski firm rosły szybciej niż inflacja. W tym samym roku wzrost marż w Polsce zadeklarowało 40% przedsiębiorstw, czyli o 10 p.p. więcej niż w 2021 r.

Minimalne wynagrodzenie za pracę

OPZZ negatywnie ocenia propozycję strony rządowej, aby minimalne wynagrodzenie za pracę od 1 stycznia 2024 r. wynosiło 4242 zł i od 1 lipca 2024 r. 4300 zł, co przeciętnie stanowi 4271 zł. W  ocenie OPZZ wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2024 r. powinna wynosić średniorocznie co najmniej 4420 zł, czyli być wyższa o 149 zł od wartości zaproponowanej przez stronę rządową. W ujęciu półrocznym natomiast wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę powinien wynosić od 1 stycznia 2024 r. co najmniej 4300 zł i od 1 lipca 2024 r. nie mniej 4540 zł. Ponadto zauważamy, że proponowany przez rząd stopień wzrostu minimalnego wynagrodzenia należy zwiększyć dodatkowo o 2/3 wskaźnika prognozowanego realnego przyrostu produktu krajowego brutto w 2024 r. Strona rządowa nie uczyniła tego. OPZZ nie zgadza się z  taką interpretacją i wnosi o rozstrzygniecie powstałego sporu poprzez sporządzenie stosownej ekspertyzy prawnej.

Propozycja OPZZ, aby ustanowić płacę minimalną na wyższym poziomie jest adekwatna do pogarszającej się kondycji gospodarstw domowych oraz poziomu aktualnej i prognozowanej inflacji. Na zaproponowane przez OPZZ kwoty warto spojrzeć w ujęciu netto. Średniorocznie to jedynie około 3300 zł „na rękę” i wzrost o  około 20%, czyli o wartość prognozowanej inflacji w latach 2023-2024. Ustanowienie płacy minimalnej na wyższym poziomie jest także niezbędne w  celu zagwarantowania właściwej relacji płacy minimalnej do płacy przeciętnej, która powinna wynosić co najmniej 50%. Niestety w ostatnich trzech latach relacja ta pogorszyła się.

OPZZ oczekuje ponadto wyłączenia z wynagrodzenia minimalnego wszystkich dodatków do tego wynagrodzenia.

Wynagrodzenia w sektorze finansów publicznych

OPZZ wyraża stanowczy sprzeciw wobec propozycji Rady Ministrów, aby średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w przyszłym roku wyniósł w ujęciu nominalnym jedynie 106,6%, przy prognozowanym wskaźniku inflacji na tym samym poziomie. Takie rozwiązanie oznacza, że realny wzrost płac w 2024 r. wyniesie 0%. OPZZ nie może zaakceptować takiego scenariusza i negatywnie ocenia tę propozycję, bowiem prowadzi ona do utraty siły nabywczej wynagrodzeń i pogorszenia warunków życia rodzin w Polsce.

OPZZ podkreśla ponadto, że brak w Założeniach konkretnych informacji o  koncepcji wzrostu funduszu wynagrodzeń w niektórych jednostkach budżetowych, która została przekazana Radzie Dialogu Społecznego przez Ministerstwo Finansów podczas negocjacji, może stwarzać zagrożenie subiektywności w określaniu płac, jeśli podwyżki będą przyznawane bez społecznej kontroli ze strony związków zawodowych. Sytuacja ta może zwiększyć dysproporcje w wynagrodzeniach między pracownikami różnych grup zawodowych, co jeszcze bardziej nasili frustrację i napięcia w  państwowej sferze budżetowej. OPZZ przypomina, że w związku z tym zwróciło się do Ministerstwa Finansów o przedstawienie pisemnego uzasadnienia swojej propozycji oraz przekazanie szczegółowych wyliczeń w tej kwestii, ale odpowiedzi nie otrzymało.

Mając na uwadze powyższe OPZZ podtrzymuje postulat, aby wynagrodzenia w  sektorze finansów publicznych wzrosły w 2024 r. o 24% i w 2023 r. o 20%.

Spadek realnych wynagrodzeń w sektorze finansów publicznych sprawia, że podwyżki płacy minimalnej budzą kontrowersje pracowników tego sektora. Jest to efekt zwiększania się liczby pracowników sfery publicznej otrzymujących wynagrodzenie minimalne. W efekcie powoduje to spłaszczenie wynagrodzeń pracowników. Odpowiedzią na problem spłaszczenia wynagrodzeń nie powinna być jednak rezygnacja z podwyższenia płacy minimalnej, a wzrost nakładów na usługi publiczne i  zdecydowane podwyższenie wynagrodzeń w sferze budżetowej. System wynagrodzeń minimalnych w publicznej służbie zdrowia pokazuje, że jest to realny, możliwy do wprowadzenia postulat.

Wyniki finansowe firm

Jak wskazała Najwyższa Izba Kontroli dobra koniunktura gospodarcza i spadek realnych kosztów pracy sprzyjały utrzymaniu się korzystnej sytuacji finansowej przedsiębiorstw w Polsce w 2022 r. Część firm wykorzystała okres podwyższonej inflacji do zwiększenia marż i rentowności, co wpłynęło na kształtowanie się poziomu inflacji oraz konsumpcję gospodarstw domowych.

Z danych Głównego Urzędu Statycznego wynika, że korzystna koniunktura gospodarcza oraz wysoka inflacja sprzyjały utrzymaniu się dobrej sytuacji finansowej przedsiębiorstw w 2022 r. Zysk netto wyniósł 333,3 mld zł i był wyższy o 13,3% od uzyskanego w 2021 r. Zysk netto wykazało 82,0% ogółu przedsiębiorstw. Wzrostowi gospodarczemu oraz dobrej kondycji przedsiębiorstw nie towarzyszyła jednak adekwatna polityka wynagradzania pracowników. Obniżenie się poziomu realnych wynagrodzeń nastąpiło pomimo wzrostu wydajności pracy.

Dobra sytuacja przedsiębiorstw utrzymuje się również w 2023 r. Jak wskazuje Narodowy Bank Polski, wynik finansowy brutto sektora przedsiębiorstw w I kwartale 2023 r. w ujęciu nominalnym był około dwukrotnie wyższy niż przed wybuchem pandemii COVID-19 i nieznacznie wyższy niż w I kwartale 2022 r.

Rynek pracy

Podobnie jak we wcześniejszych latach, również w Założeniach projektu budżetu państwa na rok 2024 r. brakuje istotnych informacji w zakresie rynku pracy.

Negatywnie oceniamy to, że dokument nie zawiera wyjaśnienia czynników, które wpłyną na wskaźniki dotyczące zatrudnienia i bezrobocia, między innymi informacji o wpływie procesów demograficznych i migracyjnych. Postulujemy, aby informacje dotyczące tych kwestii były uwzględnione w dokumencie projektu budżetu państwa na przyszły rok.

System emerytalno-rentowy

W odniesieniu do funduszu rent i emerytur na 2024 r. w Założeniach wskazuje się jedynie, że prognozowane jest spowolnienie nominalnego tempa jego wzrostu w  porównaniu z rokiem 2023. Postulujemy uszczegółowienie kwestii tego, jakie są przewidywania względem kształtowania się wpływów oraz wydatków tego funduszu, a  także prognozy wydatków z budżetu państwa związanych z potrzebą dopłaty do tego funduszu.

OPZZ zwraca uwagę na potrzebę stałego zwiększania udziału emerytów i  rencistów we wzroście gospodarczym i potrzebę zagwarantowania im odczuwalnej poprawy sytuacji finansowej w obliczu wysokiej inflacji. Proponujemy w związku z tym zastosowanie w 2024 r. zasady waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych według następujących założeń: mechanizm obliczania świadczeń w zakresie ustalania zasad waloryzacji emerytur i rent oprzeć na wskaźniku cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem, zwiększonym o co najmniej 50% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym oraz wprowadzenie ustawowego przepisu obligującego do tego, by świadczenia emerytalno-rentowe były waloryzowane nie raz w roku, a dwukrotnie - w marcu i we wrześniu w przypadku, jeśli inflacja w pierwszym półroczu przekroczy określony próg.

Podatki

W Założeniach nie odnajdujemy jakichkolwiek informacji o planowanych działaniach rządu w zakresie zmiany parametrów systemu podatkowego.

W naszej ocenie istnieje pilna potrzeba zwiększenia pod względem podatkowym atrakcyjności zatrudnienia na umowę o pracę w porównaniu z  prowadzeniem działalności gospodarczej. W związku z tym OPZZ uważa, że w  kolejnym roku konieczne jest wprowadzenie silniejszej progresji w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) poprzez ustanowienie nowych stawek i progów podatkowych, a także coroczną waloryzację kwoty wolnej od podatku i wysokości progów podatkowych.

Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych

OPZZ podkreśla, że Założenia nie odnoszą się do kwestii wielokrotnie podnoszonej przez OPZZ, a dotyczącej odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych.

Zwracamy uwagę, że zgodnie z art. 5 ust. 2 ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, odpis podstawowy na jednego zatrudnionego powinien wynosić 37,5% przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej z roku poprzedniego lub drugiego półrocza roku poprzedniego, jeśli to wynagrodzenie było wyższe.

OPZZ wielokrotnie apelowało o przestrzeganie tego przepisu i pełne odmrożenie wysokości odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Dlatego wnioskujemy, aby w 2024 r. wysokość odpisu wynikała wprost z wykonania dyspozycji art. 5 ust. 2 ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych.