Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ) domaga się wzrostu wynagrodzeń w sektorze finansów publicznych na poziomie co najmniej 15%, uznając, że obecna propozycja rządu – zaledwie 5-procentowa podwyżka – jest niewystarczająca, aby poprawić warunki życia pracowników sfery budżetowej i jakość świadczonych usług publicznych. Tak skromna korekta płac (z 4,1%) może pogłębić istniejące napięcia społeczne, zamiast je złagodzić, dlatego rząd powinien zaakceptować związkową propozycję wzrostu płac na przyszły rok. Jest ona w pełni uzasadniona z ekonomicznego i społecznego punktu widzenia.

Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej

Dnia 4 września br. Zespół problemowy ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych Rady Dialogu Społecznego pod przewodnictwem Leszka Miętka z OPZZ omówił projekt budżetu państwa na rok 2025 r. oraz projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2025.

W posiedzeniu udział wzięli m.in.: Hanna Majszczyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów oraz Katarzyna Nowakowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. OPZZ na posiedzeniu reprezentował Norbert Kusiak.

W 2025 r., według rządu, nastąpi dalsze ożywienie gospodarcze – wzrost realnego PKB przyspieszy do 3,9%. Wpływ na to będą miały m.in. zwiększony napływ środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) oraz wyraźne zwiększenie inwestycji militarnych. W przyszłym roku inwestycje prywatne i publiczne staną się dodatkowymi czynnikami wzrostu, obok nadal utrzymującej się wysokiej dynamiki spożycia prywatnego.

Niestety w przyszłym roku wzrośnie inflacja konsumencka - wyniesie ona 5,0%, choć jeszcze w czerwcu br. rząd prognozował inflację na poziomie 4,1%. Głównym czynnikiem, który będzie wpływał na wzrost inflacji w ujęciu średniorocznym będzie wzrost regulowanych cen energii. Warto zauważyć, że rząd zweryfikował prognozę niektórych wskaźników makroekonomicznych, w tym PKB i inflacji. Na taką konieczność wskazywało OPZZ w trakcie czerwcowej debaty na temat Założeń projektu budżetu państwa. Biorąc pod uwagę wzrost prognozy inflacji, minister finansów zaproponował w projekcie budżetu zmianę wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej z 104,1% na 105,0%.

OPZZ odrzuciło tę propozycję. Uważamy bowiem, że nie można mówić o wzroście gospodarczym, gdy wynagrodzenia pracowników sektora publicznego nie nadążają za realnymi kosztami życia. To musi się zmienić, jeśli zależy nam na stabilnym i zrównoważonym rozwoju. Dlatego w trakcie debaty OPZZ zwróciło uwagę na konieczność wprowadzenia zmian w projekcie budżetu, szczególnie w zakresie wynagrodzeń, i podtrzymało postulat co najmniej 15% podwyżki wynagrodzeń dla pracowników sfery budżetowej w 2025 r. Zgłosiło ponadto oczekiwanie, że rząd zwiększy poziom płacy minimalnej w związku ze zmianą wskaźnika inflacji.

W trakcie debaty strony pracowników i pracodawców zgłosiły szereg pytań oraz wniosków. Strona rządowa udzieliła odpowiedzi na pytania zgłoszone m.in. przez OPZZ dotyczące wskaźników makroekonomicznych, w tym PKB i inflacji, średniookresowego planu budżetowo-strukturalnego, wynagrodzeń, rent i emerytur, reguły wydatkowej, rynku pracy i zdrowia. Odpowiedzi rządu, że nie stać nas na wyższe podwyżki nie były przekonujące. OPZZ uważa, że bez znaczącego wzrostu płac pracowników sfery budżetowej nie można mówić o realnym wsparciu osób, które są fundamentem funkcjonowania państwa.

Na obecnym etapie prac Zespołu nie zawarto kompromisu w sprawie projektu budżetu na rok 2025. Brak porozumienia w tak kluczowych kwestiach, jak wysokość wynagrodzeń w sektorze publicznym, rodzi pytania o dalsze losy negocjacji i możliwość zaostrzenia nastrojów społecznych.

Projekt budżetu będzie teraz omawiany na posiedzeniu plenarnym RDS w dniu 9 września br.

(nq)