Sejmowa Podkomisja nadzwyczajna do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy reformującego składkę na ubezpieczenie zdrowotne zwróciła się do OPZZ o przedstawienie opinii naszej organizacji. To pierwszy pozytywny krok w kierunku wysłuchania strony społecznej w czasie prac parlamentarnych wobec pomysłów, które nie są sprawiedliwe społecznie. Nie były one także przedmiotem ustawowych konsultacji społecznych.
Renata Górna, dyr. Wydziału Polityki Społecznej OPZZ
Prace Podkomisji będą toczyć się wokół rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw(druk nr 838). To kolejny etap reformy składki zdrowotnej – wcześniejszy, pierwszy krok został przyjęty w grudniu ub. roku poprzez uchwalanie ,,małej nowelizacji’’ ustawy zwalniającej z ustalania podstawy wymiaru składki przychodu przedsiębiorcy z odpłatnego zbycia środków trwałych. Drugi etap prac reformy obejmujący zmiany systemowe – zacznie się niebawem. Podkomisja nadzwyczajna przyjęła harmonogram prac nad nowelizacją ustawy o składce zdrowotnej. Planowane jest zaproszenie zainteresowanych stron, które przekażą swoje stanowiska do udziału w posiedzeniu Podkomisji celem przedstawienia swoich uwag, wniosków i propozycji. Komisja Finansów Publicznych wyznaczyła termin przygotowania sprawozdania maksymalnie do kwietnia br.
OPZZ przedstawiło opinię do ww. rządowego projektu już w listopadzie ub. roku.
W tej sprawie Stanowisko przyjęła także Rada OPZZ na posiedzeniu w dniu 11 grudnia 2024 r. Przedstawione propozycje zmian w zakresie obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców oceniliśmy jednoznacznie negatywnie. Oznaczają one bowiem, że przedsiębiorcy będą mieli jeszcze bardziej preferencyjne zasady naliczania składki zdrowotnej w stosunku do pracowników zatrudnionych na umowie o pracę, dla których nie ma żadnej propozycji. Przypominamy także, że przedsiębiorcy, w przeciwieństwie do pracowników etatowych mają wiele możliwości wyboru formy opodatkowania (skala podatkowa, podatek liniowy czy ryczałt od przychodów ewidencjonowanych); pracownicy nie tylko nie mają takiej elastyczności, ale są zmuszeni do opłacania składki zdrowotnej według stałej stawki 9 proc., niezależnie od osiąganych dochodów.
Prace nad składką zdrowotną to także batalia o przyszłość finansowania ochrony zdrowia – przedstawione propozycje znacznie zmniejszą przychody do NFZ, co w sytuacji narastających problemów finansowych systemu ochrony zdrowia może mieć katastrofalne skutki. Dziś system opieki zdrowotnej utrzymują przede wszystkim pracownicy: pracujący, z tytułu składek na ubezpieczenie zdrowotne finansują świadczenia zdrowotne w 51 proc., podczas gdy przedsiębiorcy wpłacają do systemu 15 proc. składek, a pozostali, w tym ubezpieczeni w KRUS, jeszcze mniej - zaledwie 10 proc. Ostatecznie więc koszty tej operacji poniosą pracownicy, co OPZZ uznaje za niedopuszczalne.
OPZZ będzie przypominał te argumenty w czasie prac parlamentarnych, apelując jednocześnie o wstrzymanie się z wdrażaniem proponowanych zmian.
(RG)