Rada Ministrów przyjęła wczoraj projekt ustawy budżetowej na rok 2025. Projekt trafi teraz do Rady Dialogu Społecznego, na forum której odbędą się konsultacje i negocjacje stanowiska strony społecznej w sprawie projektu.

Zanim poznamy szczegóły dokumentu, które pozwolą nam go drobiazgowo ocenić, uwagę przykuła zmiana dotycząca prognozy dotyczącej przyszłorocznego wzrostu PKB (z 3,7% na 3,9%) oraz poziomu inflacji (z 4,1% na 5,0%), której dokonał rząd w porównaniu do Wieloletniego Planu Finansowego Państwa zmaja br. oraz Założeń projektu budżetu państwa na rok 2025 z czerwca br.

Oznacza to, że stanowisko OPZZ dotyczące bardziej niekorzystnego od szacowanego przez rząd kształtowania się cen towarów i usług w kolejnym roku potwierdziło się. Warunki utrzymania się pracujących będą w przyszłym roku gorsze niż zakładano, bowiem koszty życia wzrosną mocniej. Dlatego między innymi, OPZZ proponował aby wzrost płacy minimalnej wynosił w kolejnym roku co najmniej 4650 zł a płace w sferze budżetowej wzrosły o nie mniej niż 15%.

Niestety, wysokość płacy minimalnej, którą zaproponował rząd na 2025 r. w maju br. i utrzymał w sierpniu br. opierała się na prognozie inflacji wynoszącej 4,1%. Prognoza ta jest już nieaktualna wobec nowego szacunku przedstawionego przez Radę Ministrów w projekcie ustawy budżetowej (5,0%). Zatem rząd powinien konsekwentnie skorygować w górę propozycję płacy minimalnej na kolejny rok o co najmniej różnicę w prognozowanej obecnie przez siebie przyszłorocznej inflacji. OPZZ będzie domagał się podwyższenia wysokości płacy minimalnej w związku ze zmiana prognozy inflacji na kolejny rok.

Przypomnijmy, że Rada Ministrów ma czas na ustalenie wysokości płacy minimalnej na 2025 rok do 15 września br. Taka korekta nie byłaby precedensem, zmiana prognozy inflacji w ciągu 2022 r. doprowadziła rząd do refleksji i dokonania podwyższenia wysokości płacy minimalnej na rok 2023 r.

Zawiodły także informacje dotyczące planowanego wzrostu płac w sferze budżetowej. Przyjęty przez Radę Ministrów wzrost płac w sektorze finansów publicznych na poziomie prognozowanej inflacji (105,0%) oznacza brak realnych podwyżek w tym sektorze w kolejnym roku. Pracownicy mogą czuć się rozczarowani, bowiem dotychczasowy przebieg rozmów w Radzie Dialogu Społecznego pozwalał oczekiwać, że rząd pozytywnie odpowie na oczekiwania pracowników budżetówki sygnalizowane przez stronę społeczną od maja br. i przedstawi propozycję pozwalającą na realny wzrost wynagrodzeń w sektorze finansów publicznych. Tak się jednak nie stało.

OPZZ będzie przekonywał rząd w trakcie prac Rady Dialogu Społecznego, że pracownicy sfery budżetowej powinni otrzymać w 2025 r. co najmniej 15% podwyżkę wynagrodzeń.

(KP)