Ogólnopolskie Porozumienie
Związków zawodowych

Aktualności

11 sierpnia 2022

ZZPPM: nowe władze organizacji

Ryszard Zbrzyzny ponownie został Przewodniczącym Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego. Delegaci na Zjazd Sprawozdawczo Wyborczy Związku powierzyli mu tę funkcję na kolejną, VIII kadencję. Gościem miedziowców był Andrzej Radzikowski – Przewodniczący OPZZ. Biuro prasowe OPZZ 1 lipca br. odbyło się pierwsze posiedzenie Rady ZZPPM nowej kadencji. Na wniosek Przewodniczącego Związku Rada wybrała Prezydium. W jego skład weszli: Ryszard Zbrzyzny - Przewodniczący Kamil Buczek (ZG "Polkowice - Sieroszowice) - Wiceprzewodniczący Waldemar Dziarmaga (Zakład Hydrotechniczny) - Wiceprzewodniczący Krzysztof Łuka (Huta Miedzi Głogów) - Wiceprzewodniczący Dariusz Mika (Energetyka) - Wiceprzewodniczący Barbara Popielarz (Miedziowe Centrum Zdrowia) - Wiceprzewodnicząca Dariusz Skwarek (KGHM ZANAM) - Wiceprzewodniczący Władysław Choma (ZG Rudna, ZG Lubin, JRGH) Katarzyna Kobylińska (Miedziowe Centrum Zdrowia) Jacek Koprowski (PeBeKa) Wojciech Romanowicz (Centrala KGHM) Dariusz Sędzikowski (Zakłady Wzbogacania Rud) Sebastian Szczukiewicz (Huta Miedzi Legnica) Dorota Zielonko (Pol-Miedź Trans) Ukonstytuowała się także nowo wybrana Komisja Rewizyjna Związku w składzie: Alina Fornalska - Przewodnicząca Piotr Kaczmarek - Z-ca Przewodniczącej Przemysław Ciesielski - Sekretarz Alina Furtak - Cicha Mariusz Bunkiewicz W posiedzeniu Rady uczestniczył Przewodniczący OPZZ - Andrzej Radzikowski. Szef OPZZ omówił bieżące prace Centrali i Rady Dialogu Społecznego, której przewodniczy w tym roku. Przypomniał stanowiska konfederacji zajmowane m.in. w sprawach drożyzny, inflacji, płacy minimalnej oraz emerytur stażowych. Andrzej Radzikowski mówił także o unijnych uprawnieniach do emisji CO2. Są one zbywalne i polski rząd otrzymane za darmo uprawnienia sprzedaje za miliardy złotych. W ub.r. zarobił na tym najwięcej w Europie. Polska dostała za sprzedane uprawnienia 5,59 mld euro. Teoretycznie połowa środków powinna trafiać na cele związane z poprawą klimatu, unowocześnianiem energetyki, ograniczaniem emisji CO2. Tymczasem zgodnie z informacją Ministerstwa Klimatu i Środowiska, z łącznego wpływu 25,29 mld zł, tylko niecałe 4 proc. poszło na fundusz wypłacający rekompensaty dla sektorów narażonych najbardziej na wzrost cen energii elektrycznej, a reszta, czyli 96 proc. rozpłynęła się w budżecie.

Czytaj więcej

11 sierpnia 2022

Nowa organizacja członkowska w OPZZ

Prezydium OPZZ postanowiło przyjąć w skład organizacji członkowskich konfederacji Związek Zawodowy Pracowników Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Lubartowie. Biuro prasowe OPZZ Związek zrzesza stu członków czynnych zawodowo. Przewodniczącą organizacji jest kol. Małgorzata Marczak. Związek został przydzielony do branży OPZZ „Usługi Publiczne” poprzez Radę OPZZ województwa lubelskiego.

Czytaj więcej

11 sierpnia 2022

Kiedy będziemy krócej pracować?

Partia Razem i Klub Parlamentarny Lewicy w najbliższym czasie będą zgłaszać projekt ustawy o skróceniu czasu pracy do 35 godzin tygodniowo. Donald Tusk poinformował, że Platforma Obywatelska przed wyborami parlamentarnymi przygotuje precyzyjny program pilotażu dotyczący czterodniowego tygodnia pracy. Przypomnijmy, że 35-godzinny tydzień pracy i 2 wolne niedziele dla pracujących w niedziele był jednym z 21 postulatów OPZZ, ogłoszonych już ponad dwa lata temu. Biuro prasowe OPZZ 35 godzin w tygodniu. OPZZ proponuje stopniowe zmniejszanie tygodniowego wymiaru czasu pracy, z zachowaniem dotychczasowego wynagrodzenia (jak za 40 godzin pracy), początkowo do 38, a docelowo do 35 godzin tygodniowo. Krótszy niż w Polsce tygodniowy wymiar czasu pracy obowiązuje obecnie na przykład we Francji czy Danii. Postulat ten, wychodzący naprzeciw oczekiwaniom pracowników, jest uzasadniony między innymi wzrostem wydajności pracy oraz postępującą cyfryzacją i robotyzacją. Skracanie czasu pracy polskich pracowników jest zasadne jednak nie tylko z powodu zmian na rynku pracy, ale również w kontekście przepracowania pracowników. Nieograniczona dyspozycyjność, stres, brak równowagi pomiędzy życiem zawodowym i osobistym przyczyniają się do pogorszenia stanu zdrowia pracowników, prowadząc do depresji i innych chorób. Zwiększone jest także ryzyko wystąpienia wypadków przy pracy. Krótszy tydzień pracy spowoduje, że pracownicy będą mieli więcej czasu na sprawy rodzinne, rozwój osobisty oraz udział w życiu obywatelskim i społecznym. Wprowadzenie postulatu OPZZ przyczyni się do tworzenia nowych miejsc pracy. Dwie wolne niedziele. Kodeks pracy gwarantuje, że pracownik pracujący w niedziele powinien korzystać co najmniej raz na 4 tygodnie z niedzieli wolnej od pracy (nie dotyczy to pracy weekendowej). Obecny przepis nie zapewnia pracownikowi wystarczającej ochrony dla zachowania właściwej równowagi między czasem przeznaczonym na pracę i na odpoczynek. Jest również niewystarczający dla konieczności pogodzenia różnych ról społecznych pełnionych przez pracownika, zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym. Propozycja OPZZ gwarantuje wszystkim pracownikom, a nie tylko wybranym grupom zawodowym, pracujących w określonej branży, prawo do 2 wolnych niedziel w okresie 4 tygodni. Regulacja, zgodnie z zasadą równego traktowania, wzmocni zatem uprawnienia wszystkich pracowników. Co na to rząd? Rząd RP uznał, że ewentualne skrócenie tygodniowego czasu pracy do 35 godzin musiałoby być poprzedzone szczegółową analizą wpływu takich regulacji m.in. na sektor finansów publicznych, konkurencyjność gospodarki i przedsiębiorczość oraz rynek pracy. A wprowadzenie 2 wolnych niedziel dla pracujących w niedziele (z wyjątkiem pracy weekendowej) zdaniem rządu wymaga dokonania analizy wpływu na organizację pracy. Mamy nadzieję, że rząd sumiennie przeanalizuje postulaty OPZZ i cieszymy się, że zyskaliśmy kolejnych sojuszników w naszych zmaganiach o dostosowanie czasu pracy do zmieniających się warunków społecznych. Link do zbiórki poparcia inicjatywy znajdą Państwo TUTAJ

Czytaj więcej

11 sierpnia 2022

OPZZ: mamy dość niskich płac!

W całej Polsce odbyły się pikiety przed urzędami wojewódzkimi. Związkowcy z organizacji członkowskich OPZZ pokazali rządowi, że nie godzą się na #biedapłace. Zielona Góra, Poznań, Warszawa, Olsztyn, Wrocław, Gdańsk, Katowice, Opole, Kielce, Łódź, Kraków, Rzeszów, Szczecin, Lublin - to miasta, w których odbyły się pikiety. Biuro Prasowe OPZZ Związkowcy mówią „MAMY DOSĆ” Związkowcy z organizacji członkowskich OPZZ ze sfery budżetowej razem, na pikietach pokazali rządowi, że miarka się przebrała. Mają dość niskich wynagrodzeń. W rozmowach z protestującymi słychać było ogromną determinację w walce o lepsze jutro. To skandaliczne, że musimy się prosić o sprawiedliwe traktowanie. Nasze zarobki są zbyt niskie! Będziemy protestować do skutku, rząd nie omami już nas obiecankami. My chcemy faktów, chcemy zasłużonych pieniędzy! – mówiła przedstawicielowi BP OPZZ kobieta protestująca przed urzędem wojewódzkim w Warszawie. Tak źle jeszcze nie było Poziom inflacji w Polsce osiągnął już niespotykaną wysokość 15,5%. W praktyce powoduje to masowe ubożenie Polaków. W ocenie OPZZ tylko zdecydowane działania rządu mogą uchronić miliony obywateli Polski przed wejściem w ubóstwo. Jednym z postulatów OPZZ jest wzrost wynagrodzeń pracowników sfery finansów publicznych o 20%. Jest to bezwzględne minimum, dla uchronienia przed negatywnymi skutkami obecnego kryzysu. Proponowana przez rząd podwyżka w wysokości 7.8% jest skandaliczna i daleko niewystarczająca dla wyrównania straty związanej z galopującą inflacją. W praktyce spowoduje to obniżenie siły nabywczej otrzymywanych wynagrodzeń. Akcje protestacyjne w miastach wojewódzkich prowadzone przez organizacje związkowe zrzeszone w OPZZ są pierwszym krokiem w walce o godne wynagrodzenia. Pracownicy pokazują rządowi żółtą kartkę! Jeśli rząd nie zmieni swojego stanowiska wobec planowanego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych podejmie dalsze ogólnopolskie akcje protestacyjne.

Czytaj więcej

11 sierpnia 2022

OPZZ CZAS NA PROTEST!

7,8% - taką podwyżkę proponuje rząd pracownikom budżetówki. 15,5% to aktualny poziom inflacji. Siła nabywcza wynagrodzeń leci na łeb na szyję! OPZZ domaga się 20% wzrostu wynagrodzenia dla pracowników sfery finansów publicznych! Biuro prasowe OPZZ Organizacje związkowe zrzeszone w OPZZ rozpoczynają akcje protestacyjne. Pierwszym krokiem będą pikiety przed urzędami wojewódzkimi w dn. 23, 28, 29 i 30 lipca. Podajemy harmonogram akcji protestacyjnych koordynowanych przez Rady Wojewódzkie OPZZ: 23.07.2022 Rada OPZZ woj. lubuskiego - pikieta w województwie lubuskim odbędzie się 23 lipca 2022 roku o godzinie 11:00 przed Delegaturą Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego w Zielonej Górze przy ul. Podgórnej 7; Rada OPZZ woj. mazowieckiego – pikieta odbędzie się 23 lipca 2022 o godzinie 11:00 przed siedzibą Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego Pl. Bankowy 3/5; Rada OPZZ woj. wielkopolskiego - pikieta odbędzie się 23 lipca 2022 o godzinie 12:00 przed siedzibą Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. 28.07.2022 Rada OPZZ woj. pomorskiego- pikieta odbędzie się 28 lipca 2022 o godzinie 14:00 przed siedzibą Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego; 29.07.2022 Rada OPZZ woj. śląskiego - pikieta odbędzie się 29 lipca 2022 o godzinie 11:00 przed siedzibą Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. 30.07.2022 Rada OPZZ woj. dolnośląskiego – pikieta odbędzie się 30 lipca 2022 o godzinie 11:00 przed siedzibą Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego; Rada OPZZ woj. kujawsko-pomorskiego - pikieta odbędzie się 30 lipca 2022 o godzinie 11:00 przed siedzibą Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego; Rada OPZZ woj. lubelskiego - pikieta odbędzie się 30 lipca 2022 o godzinie 11:00 przed siedzibą Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego; Rada OPZZ woj. łódzkiego - pikieta odbędzie się 30 lipca 2022 o godzinie 13:00 przed siedzibą Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego; Rada OPZZ woj. małopolskiego - pikieta odbędzie się 30 lipca 2022 o godzinie 12:00 przed siedzibą Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego; Rada OPZZ woj. opolskiego - pikieta odbędzie się 30 lipca 2022 o godzinie 10:00 przed siedzibą Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego; Rada OPZZ woj. podkarpackiego - pikieta odbędzie się 30 lipca 2022 o godzinie 11:00 przed siedzibą Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie; Rada OPZZ woj. świętokrzyskiego - pikieta odbędzie się 30 lipca 2022 o godzinie 11:00 przed siedzibą Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego; Rada OPZZ woj. warmińsko-mazurskiego - pikieta odbędzie się 30 lipca 2022 o godzinie 11:00 przed siedzibą Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego; Rada OPZZ woj. zachodniopomorskiego - pikieta odbędzie się 30 lipca 2022 o godzinie 12:00 przed siedzibą Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie. W sierpniu odbędą się akcje protestacyjne w Warszawie. Jeśli rząd nie zmieni swojego stanowiska wobec planowanego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych podejmie ogólnopolskie akcje protestacyjne.

Czytaj więcej

11 sierpnia 2022

Zmarł Jan Budkiewicz

Z głębokim żalem informujemy, że w dniu 2 sierpnia 2022r zmarł Jan Budkiewicz. Wieloletni Przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Pracowników Kultury i Sztuki. Łączymy się w bólu z rodziną i przyjaciółmi Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w sobotę (6.08.2022r.) o godzinie 11:00 w kościele św. Anny ul. Krakowskie Przedmieście 68 w Warszawie. Po niej nastąpi odprowadzenie zmarłego do miejsca pochówku na cmentarzu w Radości pod Warszawą. Urodzony 19 maja 1934 r. w Warszawie. Ukończył studia na Wydziale Dziennikarskim UW (1952-1956) oraz w 1964 r. reżyserię w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej i Filmowej w Łodzi Wieloletni przewodniczący Dyskusyjnego Klubu Filmowego „Po prostu- Zygzakiem”. Krytyk filmowy, autor ponad 600 publikacji prasowych, nowel i scenariuszy filmowych; wydawnictwa „Moje posłowanie”; wspomnień „Grzeszni – Niezlustrowani” I, II i III t. oraz „DSS”. Współpracownik reżyserów: Aleksandra Forda, Janusza Nesfetera, Andrzeja Wajdy, Siergieja Bondarczuka. Twórca filmów dokumentalnych: „Akademia Pana Brzechwy”, „Gillelaje”, „Trzydziestolatki”, „Polska za Cape Verde”, „MS Kapitan Ledóchowski”, TV: „Dekameron 40”, „Mateo Falcone”, kinowych: „Olśnienie”, „Pobojowisko”, także spektakli teatralnych: „Zabawa jak nigdy”, „Największa świętość”, „Niespodziewany początek bankietu”, „Rozmowy z katem”. Działacz kultury Zrzeszenia Studentów Polskich i Towarzystwa „Polonia”. Wykładowca na Studium Fotografii i Filmu CPARA - COMUK. Członek Narodowej Rady Kultury (1984 - 1990). Od marca 1981r. Przewodniczący Rady Naczelnej Związku, następnie od 1981 do sierpnia 2022 Przewodniczący Federacji Związku Zawodowego Pracowników Kultury i Sztuki; W latach 1984-2019 członek Rady i Prezydium OPZZ. W kadencji 1993-97 związkowy poseł na Sejm RP; W latach 1998-2002 radny m. st. Warszawy i Przewodniczący Komisji Kultury. Odznaczony m. in. Kawalerskim, Oficerskim i Komandorskim Krzyżem OOP; „Zasłużony dla Warszawy”; „Zasłużony Działacz Kultury”. Honorowany przez krajowe oraz zagraniczne instytucje i organizacje społeczne, w tym Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, OPZZ i Federację Zw. Zaw. Prac. Kultury i Sztuki. Kierując przez 40 lat Federacją ZZPKiS uczestniczył w powstawaniu ustaw o prawie autorskim, organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, o bibliotekach, muzeach. Walczył o dobre prawo dla kinematografii. Społeczny projekt ustawy – opracowany pod kierunkiem Jana Budkiewicza – był jednym z filarów uchwalonej przez parlament ustawy o kinematografii. Od 2003 r. jest przewodniczącym okręgu Mazowiecko-Warszawskiego Stowarzyszenia Parlamentarzystów Polskich. Brał udział w międzynarodowych spotkaniach związkowych promując polskie uczestnictwo kulturalne w UE.Z energią inicjował i wypełniał liczne społeczne powinności; Wśród społeczników i ludzi kultury cieszył się szacunkiem i niekwestionowanym autorytetem – ponad politycznymi podziałami.

Czytaj więcej

10 sierpnia 2022

OPZZ do Premiera: krytyczna sytuacja w zakładach energochłonnych

W związku z drastycznie rosnącymi cenami m. in. energii elektrycznej, gazu, koksu i związanego z tym pogłębiającego się kryzysu w przedsiębiorstwach energochłonnych, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych wystosowało pismo do Premiera Mateusza Morawieckiego. Wnosi w nim o pilne działania w zakresie bezpieczeństwa energetycznego Polski i zachowania miejsc pracy zatrudnionym w tym sektorze.  Biuro Prasowe OPZZ Pan Mateusz Morawiecki Prezes Rady Ministrów Panie Premierze, przedsiębiorstwa związane z przemysłem energochłonnym w Polsce znalazły się w krytycznej sytuacji. Propozycja ekstremalnego wzrostu cen energii (300%), gazu (800%), koksu (400%) spowoduje, że te przedsiębiorstwa nie będą w stanie prowadzić działalności, zatrudniać pracowników i płacić podatków Stracą na tym nie tylko pracownicy i pracodawcy, ale także Skarb Państwa. Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych oczekuje od Pana Premiera podjęcia zdecydowanych działań regulujących sytuację na rynku energii elektrycznej i gazu. Oczekujemy od Pana pilnych decyzji, które pozwolą na niezakłóconą działalność przedsiębiorstw związanych z przemysłem energochłonnym. Przypominamy, że firmy tej branży poniosły ogromne nakłady na ochronę środowiska, realizując wytyczne Unii Europejskiej, Pandemia COVID-19, agresja Rosji na Ukrainę to zasadnicze, ale nie jedyne czynniki mające wpływ na wzrost cen energii i gazu. Sytuację na rynku energii destabilizują także rabunkowe marże nakładane przez producentów, pośredników i innych uczestników nieodpowiedzialnej gry rynkowej. Dlatego apelujemy o wprowadzenie mechanizmów administracyjnych, które spowodują ograniczenie cen gazu i energii elektrycznej dostarczanych do przemysłu. Warto podkreślić, że już w marcu bieżącego roku Komisja Europejska określiła zakres pomocy państwom członkowskim UE, które zdecydują się na działania interwencyjne na rynkach energii elektrycznej. Z tej możliwości skorzystały już Niemcy, Francja, Hiszpania i Portugalia. Organizacje członkowskie OPZZ z branży przemysłowej już na początku tego roku zwracały uwagę na możliwość wystąpienia kryzysowej sytuacji. Wnioskowały o jak najszybsze przyjęcie nowelizacji ustawy o rekompensatach dla przedsiębiorstw energochłonnych, ponieważ potrzebują one energii i gazu w akceptowalnych cenach. Chcemy wierzyć, że zauważa Pan realne zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski i dla milionów miejsc pracy. Oczekujemy szybkiej, odważnej i skutecznej interwencji rządu. 

Czytaj więcej

10 sierpnia 2022

Europejscy związkowcy o przyszłości pracy

Przyszłość pracy, a ruch związkowy: jakie perspektywy? Debatę pod tym tytułem zainicjowały europejskie centrale związkowe: belgijska CSC, francuska CFDT oraz włoska CISL. 12 i 13 lipca w brukselskiej siedzibie CSC odbywa się seminarium, w którym uczestniczy przewodniczący OPZZ – Andrzej Radzikowski. Biuro prasowe OPZZ Ideą tego wydarzenia jest wymiana poglądów między szefami zaproszonych organizacji na temat głównych wyzwań, przed którymi stoi ruch związkowy. Organizatorzy seminarium uważają, że Europa znajduje się na historycznym rozdrożu. - Dopiero co wyszliśmy z pandemii, gdy rosyjska agresja na Ukrainę przywróciła nas do mrocznego okresu, o którym wszyscy Europejczycy myśleli, że mamy go już za sobą – podkreślają. A dzieje się to w czasie, gdy związki zawodowe przygotowywały się do stawienia czoła innym historycznym wyzwaniom: zmianom klimatycznym, transformacji ekologicznej i cyfrowej, a także automatyzacji procesów produkcyjnych. Konkluzje ostatnich konferencji na temat przyszłości Europy wskazują, że odpowiedzią na te wyzwania jest dalszy rozwój projektu integracji europejskiej. Ruch związkowy, zarówno na poziomie europejskim jak i krajowym, ma wystarczający potencjał wiedzy i doświadczenia, aby zaproponować rozwiązania dla tych zmian, aby lepiej chronić byt ludzi pracy, na dziś i na jutro. - Wierzymy, że wymiana poglądów i praktyk na temat tego, jak każda z naszych organizacji podchodzi do tych wyzwań i radzi sobie z nimi, może pomóc nam lepiej się zrozumieć i znaleźć wspólne rozwiązania dla ludzi pracy – deklarują organizatorzy brukselskiej debaty. Europejscy liderzy związkowi będą rozmawiali m.in. o wpływie nowych technologii na transformację świata pracy oraz strategie polityki przemysłowej. Dyskutując o nowych formach uzwiązkowienia, poszukają także odpowiedzi na pytanie jak wzmocnić współpracę europejskiego ruchu związkowego w ramach nowej perspektywy europejskiej.

Czytaj więcej

03 sierpnia 2022

Skończmy z łamaniem praw człowieka w łańcuchach dostaw poprzez oparcie się na związkach zawodowych

Celem petycji jest dążenie do zjednoczenia się, abyśmy mogli nakłonić UE do nałożenia obowiązku na przedsiębiorstwa zaangażowania związków zawodowych w procedury „należytej staranności”(due dilligence) oraz wsparcie pracowników i związków zawodowych poprzez wprowadzenie skutecznych środków ochrony prawnej w przypadku odmowy poszanowania ich praw. Podpisz petycję i przyłącz się do nas, aby pomóc przekształcić projekt dyrektywy UE w skuteczny akt prawny. W tym roku Komisja Europejska opublikowała wreszcie projekt dyrektywy dotyczącej obowiązku zachowania „należytej staranności” przez firmy w zakresie zrównoważonego rozwoju (CSDD), w którym określone zostało, że firmy będą pociągane do odpowiedzialności za łamanie praw człowieka. Jednak w swojej obecnej postaci dyrektywa CSDD nie będzie chronić pracowników przed firmami naruszającymi ich podstawowe prawa. Dlaczego? Projekt dyrektywy jest bezprzedmiotowy, ponieważ: nie zapewnia pracownikom i ich przedstawicielom prawa głosu w odniesieniu do strategii firmy dotyczącej „należytej staranności”, ogranicza możliwość efektywnego korzystania z praw i prerogatyw związków zawodowych do organizowania się i prowadzenia rokowań zbiorowych oraz zmniejsza zakres obowiązku informowania i konsultowania przedstawicieli związków zawodowych i pracowników w sposób gwarantowany przez Konwencje MOP, Europejską Kartę Społeczną Rady Europy oraz prawo UE,  nie zapewnia osobom poszkodowanym, w tym pracownikom i ich przedstawicielom, skutecznego dostępu do wymiaru sprawiedliwości i środków prawnych. Nie przewiduje wystarczająco odstraszających sankcji, aby możliwe było rzeczywiste pociągnięcie firm do odpowiedzialności za popełniane naruszenia. Aby to zmienić, związki zawodowe i przedstawiciele pracowników muszą aktywnie uczestniczyć w całym procesie „należytej staranności”. Muszą mieć wpływ na określanie zagrożeń związanych z łamaniem praw człowieka i zapobieganie im. Powinni być zaangażowani w proces powstrzymywania naruszeń. Powinni również brać udział w projektowaniu, monitorowaniu i wdrażaniu strategii „należytej staranności”, gdyż to właśnie pracownicy najwięcej wiedzą na temat praktyk firm w terenie. Właściwe zaangażowanie związków zawodowych i pracowników jest najlepszym sposobem zapobiegania naruszeniom praw człowieka w przedsiębiorstwach i ich łańcuchach dostaw. Ponad 40 milionów osób pada ofiarą współczesnego niewolnictwa, a miliony ludzi są pozbawione podstawowych praw człowieka i godnych warunków pracy w krajach, w których firmy europejskie uzyskują ogromne zyski. Związki zawodowe mają kluczowe znaczenie dla zapewnienia rzeczywistego przestrzegania praw człowieka w miejscu pracy, ale zbyt często przedsiębiorstwa odsuwają je od tego. Podpisz petycję. Dyrektywę oraz załącznik znajdziesz TUTAJ

Czytaj więcej

26 lipca 2022

EKZZ, PERC i MKZZ piszą do UE w sprawie Ukrainy

„Jesteśmy mocno zaniepokojeni regresywnymi reformami prawa pracy, kontynuowanymi po zakończeniu wojennego kryzysu, które zmierzają w kierunku przeciwnym do zasad i wartości UE” – czytamy w liście podpisanym przez sekretarzy generalnych Europejskiej i Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych oraz Paneuropejskiej Rady Regionalnej. Biuro prasowe OPZZ Przytaczamy pełną treść listu: Szanowna Pani Przewodnicząca von der Leyen, Szanowny Pan Przewodniczący Michel, Szanowny Pan Wysoki Przedstawiciel Borrell, Szanowna Pani Przewodnicząca Metsola,         Z zadowoleniem przyjmujemy niedawną decyzję o przyznaniu Ukrainie statusu kandydata do UE. Jest to wieloletnie dążenie ukraińskich pracowników, którzy stanęli do rewolucji godności, a teraz poświęcają swoje życie, zdrowie i dobrobyt w walce o demokrację i suwerenność przeciwko rosyjskiej agresji. Od pierwszego dnia wojny ukraińskie związki zawodowe włączyły się w ogólnonarodowe działania na rzecz przeciwdziałania agresji, ale także w walkę z wywołanym przez nią kryzysem humanitarnym. W placówkach i biurach związków zawodowych przebywają obecnie dziesiątki tysięcy osób przesiedlonych, a działacze związkowi koordynują pomoc materialną dla potrzebujących, organizują dostawy niezbędnych towarów i produktów. Społeczeństwo ukraińskie zjednoczyło się w obliczu inwazji. Żałujemy jednak, że rząd i partia rządząca na Ukrainie nie zawsze respektuje te wspólne wysiłki. Ponadto, choć nie ma wątpliwości co do europejskiej drogi, którą podąża Ukraina, ostatnie wydarzenia sugerują, że rząd i partia większościowa w Parlamencie nadal odrzucają unijne wartości dialogu społecznego i praw socjalnych.      Po pierwsze, byliśmy zszokowani informacją, że Parlament postanowił rozpatrzyć kilka projektów ustaw opracowanych przez członków partii rządzącej, z których najbardziej przerażający jest projekt ustawy 5371 o zmianie niektórych aktów prawnych dotyczących uproszczenia regulacji stosunków pracy dla małych i średnich przedsiębiorstw, który dyskryminowałby pracowników organizacji zatrudniających mniej niż 250 osób i pozbawiałby ich ochrony pracy, w tym praw zbiorowych. Pomimo tego, że projekt ten już na długo przed wybuchem wojny otrzymał negatywne opinie ekspertów, w tym z MOP, grupa posłów do parlamentu wznowiła go. Pracownicy Ukrainy należą do najciężej poszkodowanych przez rosyjską agresję. Według ocen MOP już utracono 4,8 mln miejsc pracy, a liczba ta może jeszcze sięgnąć 7 mln. Ponadto ustawa Ukrainy o reżimie prawnym stanu wojennego już teraz znacznie ogranicza prawa pracowników, choć ograniczenia te są precyzyjnie ograniczone w czasie. Jesteśmy mocno zaniepokojeni regresywnymi reformami prawa pracy, kontynuowanymi po zakończeniu wojennego kryzysu, które zmierzają w kierunku przeciwnym do zasad i wartości UE. Ukraina będzie potrzebowała jedności w procesie odbudowy kraju, który będzie wymagał również ponownego uruchomienia stosunków pracy w kraju, w tym kompleksowej rewizji prawa pracy: rozumiemy, że w ciągu roku ma zostać opracowany nowy kodeks pracy. Przyjęcie dziś wysoce kontrowersyjnego aktu prawnego nie przyczyni się do osiągnięcia tego celu, a wręcz przeciwnie - podważy go. Projekt ustawy 5371 powinien zostać odrzucony i oczekujemy, że UE wyraźnie to powie parlamentowi, rządowi i prezydentowi Ukrainy w kontekście procedury akcesyjnej. Sam fakt jego omawiania wysyła zły sygnał o intencjach Ukrainy jako państwa w zakresie poszanowania nie tylko wartości Unii Europejskiej, w tym zasad niedyskryminacji i dialogu społecznego, ale także zobowiązań wynikających z ratyfikowanych konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy.      Po drugie, rozumiemy, że rząd Ukrainy przygotowuje plan odbudowy Ukrainy po wojnie. Bardzo doceniamy wiodącą rolę Unii Europejskiej w tym gigantycznym zadaniu i oczekujemy, że odbudowa nie ograniczy się do odtworzenia budynków, przedsiębiorstw i infrastruktury transportowej, ale obejmie kompleksową rewizję wszystkich aspektów funkcjonowania Ukrainy jako państwa. Jest to niepowtarzalna szansa dla tego kraju na zbudowanie demokracji i wolności, społecznej gospodarki rynkowej oraz dobrobytu obywateli, gwarantującego ich prawa. Jesteśmy gotowi wnieść wkład w tę misję, która powinna również ukierunkować integrację Ukrainy z Unią Europejską. Żałujemy jednak, że rząd jak dotąd nie ma zamiaru włączyć partnerów społecznych w projekt odbudowy. Ani reprezentatywne organizacje związkowe, ani krajowe stowarzyszenia pracodawców nie były zaangażowane w żadną z powołanych grup roboczych, choć pracownicy i przedsiębiorstwa będą kluczowi dla procesu odbudowy. Żałujemy również, że w ostatnim procesie w Lugano nie uczestniczyli żadni partnerzy społeczni z Ukrainy. Jest to świadomy wybór rządu Ukrainy, który ignoruje reprezentatywnych partnerów społecznych i angażuje jedynie wybrane przez siebie organizacje społeczeństwa obywatelskiego. Uważamy za istotne, aby Unia Europejska dała wyraźny sygnał rządowi ukraińskiemu, że tak ogromne zadania zakończą się sukcesem tylko wtedy, gdy od samego początku zapewnione zostanie odpowiednie zaangażowanie partnerów społecznych. Byłoby to również zgodne z wartościami UE i zasadami wspólnotowymi. Plan ten musi zostać pilnie omówiony przez Krajową Radę Trójstronną i mamy nadzieję, że Dyrektor Generalny MOP, Guy Ryder, który planuje wizytę w tym kraju na początku sierpnia, otrzyma zobowiązania od władz krajowych. Będziemy wdzięczni za zdecydowane sygnały ze strony UE dla rządu w tej sprawie. Proces odbudowy powinien również przewidywać kompleksową rewizję prawa pracy, z pełnym udziałem reprezentatywnych związków zawodowych i z pełnym poszanowaniem krajowego dialogu społecznego oraz międzynarodowych zobowiązań Ukrainy. Jesteśmy gotowi wnieść do tego procesu swoją wiedzę.      I wreszcie, chcemy pochwalić wsparcie finansowe, jakiego Unia Europejska udziela rządowi i osobom dotkniętym klęską wojny. Jednak ponownie ubolewamy, że podejście rządu jest dalekie od uczciwości i integracji. Związki zawodowe na Ukrainie, jak już wspomniano, pomogły i przyjęły dziesiątki tysięcy uchodźców, zapewniły solidarną pomoc rodzinom zabitych i wsparcie rannym pracownikom, a także zorganizowały konwoje z zaopatrzeniem i lekami. Międzynarodowy i europejski ruch związkowy zmobilizował bezprecedensową ilość solidarnej pomocy, aby wesprzeć ukraińskie związki zawodowe w tych działaniach. Ale to wsparcie nie jest wystarczające wobec ogromnych potrzeb ludzi pracy na Ukrainie. Większość środków zebranych przez związki zawodowe musiała zostać przeznaczona na opłacenie energii elektrycznej, ogrzewania i innych opłat komunalnych, którymi monopole państwowe obciążają obiekty związkowe. Koszty te są ustalane według komercyjnych cen rynkowych, które są kilkakrotnie wyższe niż te, które rząd stosuje w odniesieniu do swoich własnych obiektów służących temu samemu celowi, jakim jest przyjmowanie wewnętrznych przesiedleńców. Jest to niewytłumaczalne, szczególnie w świetle znacznego wsparcia Unii Europejskiej dla rządu, które jest kierowane na potrzeby energetyczne i infrastrukturalne. Obiekty Unii Europejskiej, które służą dziś celom humanitarnym, muszą być traktowane tak samo jak obiekty państwowe. Ponadto rozumiemy, że rząd skierował część wsparcia UE do organizacji społeczeństwa obywatelskiego i popieramy te wysiłki mające na celu zróżnicowanie dostaw pomocy i pomocy humanitarnej. Uważamy, że ukraińskie związki zawodowe mają bardzo dobrą pozycję do zapewnienia, by pomoc UE trafiła do potrzebujących, ponieważ są one obecne wszędzie w kraju, mają dostęp do pracowników i ich rodzin, przedsiębiorstw i społeczności, a także są aktywne w kluczowych obiektach komunalnych, opieki zdrowotnej, transportu i edukacji. To z pewnością przyniosłoby otuchę milionom członków związków zawodowych, ale także jeszcze bardziej promowałoby europejskie wartości demokracji i integracji.      Związki zawodowe sąsiednich krajów UE udzielają pomocy uchodźcom z Ukrainy w swoich krajach, również poprzez wykorzystanie funduszy UE, i jesteśmy absolutnie pewni, że związki zawodowe Ukrainy są dobrze przygotowane do udzielania takiej pomocy na Ukrainie. Planujemy odwiedzić ten kraj w ostatnim tygodniu sierpnia i bylibyśmy wdzięczni za spotkanie z delegacją UE, jak również za przedyskutowanie kwestii przedstawionych powyżej z Panem i/lub Pana personelem przed naszą misją. Z poważaniem Luca Visentini Sekretarz Generalny EKZZ i PERC Sharan Burrow Sekretarz Generalna MKZZ Bruksela, 14 lipca 2022 r.

Czytaj więcej